Prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz powiedziała dla TVN24 8 sierpnia 2013 r: „Myślę, że nie ma ludzi-urzędników, którzy nie popełniają błędów. Myślę też, że staram się jakoś zmieniać, no… Wymieniłam 13 dyrektorów, niektórzy już zapomnieli, że nastąpiła zmiana wiceprezydentów. Jest dopływ świeżej krwi, a samorząd terytorialny to nie jest pracodawca, który proponuje wysokie pensje”.
Naprawdę? - pyta Maciej Wąsik, radny Warszawy i szef klubu Radnych PIS, który sprawdził pensje w warszawskim ratuszu:
Ewa Gawor – dyrektor Biura Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego –
167 000 zł rocznie – średnio miesięcznie 13 900 zł
Tomasz Kucharski – burmistrz Pragi Południe –
198 000 zł , średnio miesięcznie 16 500 zł
Leszek Ruta - odwołany z funkcji dyrektora ZTM
- 219 000 zł rocznie + 40 000 zł z tytułu zasiadania w radzie nadzorczej MZA – średnio 21 500 miesięcznie.
Jacek Wojciechowicz - zastępca Prezydenta miasta
– 345 000 zł – średnio 28 750 zł miesięcznie
Jarosław Jóźwiak - zastępca Dyrektora Gabinetu Prezydent
– 269 000 zł (w 2010 r., późniejsze oświadczenia nie są publikowane) – średnio 22 400 zł miesięcznie
Rzeczywiście, bieda aż piszczy! - podsumowuje Wąsik.
Na tej stronie można sprawdzić ilu jeszcze urzędników w stołecznym ratuszu nie może związać końca z końcem: bip.warszawa.pl
Maciej Wąsik
Źródło: warszawskipis.pl,niezalezna.pl
JW