Przedstawiony w piątek przez OECD plan reformy podatkowej przypomina, że trzeba unowocześnić obowiązujące obecnie przepisy, które powstały na długo przed erą rajów podatkowych i transakcji dokonywanych w internecie – pisze dziś "Financial Times”.
Plan reformy przedstawiono w piątek na spotkaniu ministrów finansów G20 w Moskwie. Ma ona uniemożliwić światowym gigantom, jak
Apple czy
Google, wykorzystywanie luk prawnych do
płacenia nieproporcjonalnie niskich podatków.
-
Kreatywne stosowanie cen transferowych i niejasności co do lokalizacji transakcji dokonywanych w cyberprzestrzeni umożliwiły międzynarodowym koncernom lokowanie zysków na obszarach, gdzie obowiązują niskie podatki. Firmy wyspecjalizowały się w wykorzystywaniu różnic między różnymi systemami podatkowymi - podkreśla brytyjski dziennik w komentarzu redakcyjnym.
Według "FT" najlepszym rozwiązaniem byłoby międzynarodowe
porozumienie w kwestii powiązania baz podatkowych z realną działalnością gospodarczą przedsiębiorstw oraz wprowadzenia
ograniczeń w tworzeniu firm-przykrywek, które "istnieją tylko po to, by kierować najbardziej dochodowe części działalności na obszary, gdzie obowiązują niskie podatki lub ich
nie ma". Jednak OECD od tak radykalnych rozwiązań woli te bardziej stopniowe - pisze gazeta.
Źródło: niezalezna.pl,PAP
mg