Nieco ponad 10 milionów rubli miał zarobić - według Kremla - w zeszłym roku Władimir Putin. Zgodnie z propagandą, prezydent Rosji jest właścicielem dwóch mieszkań i dwóch garaży. Tymczasem od lat wiadomo, że majątek Putina jest gigantyczny, w jego skład wchodzi wiele nieruchomości. O tym nie wspomniano.
Zgodnie z oświadczeniem opublikowanym przez Kreml, w majątku prezydenta Rosji znajdować się mają dwie zabytkowe Wołgi GAZM21, SUV Łada Niva oraz przyczepa Skif. A jeżeli chodzi o wspomniane mieszkania - to jedno ma się znajdować w Peteresburgu (77 mkw), drugie w Moskwie (153,7 mkw).
In 2021, Vladimir Putin earned 10.2 million rubles. This follows from his income statement published on the official website of the #Kremlin.
— NEXTA (@nexta_tv) April 16, 2022
He owns two apartments (77 and 157 square meters), the list of vehicles includes two GAZ M21 cars, a Niva car and car trailer "Skif". pic.twitter.com/C0lotIvCIt
Trudno oszacować prawdziwy majątek Putin, bo jak donosił już w 2010 roku Guardian - on swój gigantyczne środki ukrywa za pośrednictwem "przyjaciół" na różnych kontach.
"Stanisław Biełkowski, były doradca rosyjskiego rządu za pierwszej kadencji prezydenckiej Putina szacuje jego majątek na 70 mld dolarów. Bill Browder, zarządzający funduszem hedgingowym Hermitage Capital Management, który działał na rynku rosyjskim, twierdzi z kolei, że przez niespełna dwie dekady rządów Putin dorobił się fortuny wartej aż 200 mld dol."
- pisał w 2018 roku businessinsider.
Do Putina ma należeć m.in. 20 pałaców i luksusowych willi, 15 helikopterów (jeden z nich ma podobno wyposażoną przez jubilerów kabinę o wartości 11 mln dolarów) i 43 samolotów, 4 luksusowe jachty oraz 11 zegarków, których wartość szacowana jest na ok. 687 tys. dolarów.
Najwięcej emocji wzbudza jednak tajna rezydencja nad Morzem Czarnym. Miała kosztować ona miliard dolarów. Obiekt wyposażony jest w prywatny teatr oraz lądowisko z miejscem na trzy śmigłowce.
"Spekuluje się, że pieniądze na budowę tej pełnej przepychu posiadłości, pozyskano, przywłaszczając datki, jakie rosyjscy oligarchowie przeznaczali na sprzęt medyczny do wyposażenia szpitali. Sprzęt importowano po niższych cenach i w ten sposób "oszczędzono" kilkadziesiąt milionów dolarów"
- informuje bussinesinsider. Zdjęcia rezydencji wyciekły w 2011 roku.