Sprawdź gdzie kupisz Gazetę Polską oraz Gazetę Polską Codziennie
Lista miejsc »
youtube.com
Rywale nieźle nas nastraszyli, ale zmiana nastawienia i gry przyniosła oczekiwane rezultaty - ocenił trener Legii Warszawa Jan Urban po wyjazdowym zwycięstwie nad walijskim The New Saints FC 3:1 w drugiej rundzie kwalifikacji piłkarskiej Ligi Mistrzów.
- Spodziewaliśmy się twardej gry ze strony gospodarzy. Jednak nie weszliśmy dobrze w mecz. Przede wszystkim zabrakło nam agresywności i drogo za to zapłaciliśmy. W pierwszej połowie rywale nieźle nas nastraszyli, ale zmiana nastawienia i sposobu gry przyniosła oczekiwane rezultaty – powiedział po meczu trener Legii Warszawa.
Dyrektor sportowy FC New Saints Craig Harrison czuje rozczarowanie w związku z przegraną. – W pierwszej połowie meczu całkiem nieźle sobie radziliśmy. Obie drużyny miały swoje sytuacje, ale to rywale potrafili je wykorzystać. Zbyt szybko straciliśmy bramkę po przerwie. Potem Legia zagrała bardzo dobrze. Jednak uważam, że wyeliminowanie Legii dalej jest możliwe. Jeśli w Warszawie szybko zdobędziemy bramkę, wynik znów będzie otwarty – oświadczył Harrison.
Źródło: PAP,niezalezna.pl
- Spodziewaliśmy się twardej gry ze strony gospodarzy. Jednak nie weszliśmy dobrze w mecz. Przede wszystkim zabrakło nam agresywności i drogo za to zapłaciliśmy. W pierwszej połowie rywale nieźle nas nastraszyli, ale zmiana nastawienia i sposobu gry przyniosła oczekiwane rezultaty – powiedział po meczu trener Legii Warszawa.
Dyrektor sportowy FC New Saints Craig Harrison czuje rozczarowanie w związku z przegraną. – W pierwszej połowie meczu całkiem nieźle sobie radziliśmy. Obie drużyny miały swoje sytuacje, ale to rywale potrafili je wykorzystać. Zbyt szybko straciliśmy bramkę po przerwie. Potem Legia zagrała bardzo dobrze. Jednak uważam, że wyeliminowanie Legii dalej jest możliwe. Jeśli w Warszawie szybko zdobędziemy bramkę, wynik znów będzie otwarty – oświadczył Harrison.
Źródło: PAP,niezalezna.pl
Zobacz więcej
Niezależna TOP
