W najbliższą sobotę w Radymnie odbędzie się rekonstrukcja jednego z epizodów ludobójstwa na Wołyniu. Nad zalewem stanęło osiem budynków, które na zakończenie zostaną spalone.
-
Te domy to tak naprawdę są atrapy zbudowane z cienkich, centymetrowych desek. Chodzi przecież o symbol, a nie o odtworzenie konkretnej wsi, jak ze skansenu. Domy mają wymiary 5,5 m na 3 m i dwuspadowe dachy. Właśnie je kryją słomianymi matami, które będą udawały strzechy - powiedział Wiesław Pirożek, burmistrz Radymna.
Władze miasta na inscenizację przeznaczyły 10 tys. zł, mieszkańcy pomagają w budowie. -
Budynki stawiali bezrobotni i wolontariusze. Na nasz wkład w tę rekonstrukcję przeznaczyliśmy w budżecie 10 tys. zł i na pewno się w tym zmieścimy – dodał burmistrz.
Widowisko rozpocznie się w sobotę o godz. 20:30.
Relacje świadków rzezi zaczerpnięte z literatury przyczyniły się do powstania scenariusza.
Sam pomysł inscenizacji - według "Gazety Wyborczej" - "jest kontrowersyjny". - Nie wyobrażam sobie rekonstrukcji rzezi i nie widzę jej sensu. To miałoby taki sam sens jak rekonstrukcja palenia ludzi w piecach krematoryjnych lub w stodole w Jedwabnem - wypowiedział się dla "GW" prof. Andrzej Paczkowski.
Organizatorzy zapewniają jednak, że nie będzie epatowania makabrą. -
Najpierw będzie inscenizacja przedstawiająca życie wsi i wkroczenie banderowców. A później grać już będzie tylko światło i dźwięk. Nie będzie dosłownego pokazania rzezi. Będą pewne elementy pantomimy, ale na pewno nie będzie dosłowności. Scenariusz powstał na podstawie relacji świadków, zaczerpniętych z literatury. Wykorzystamy muzykę Krzesimira Dębskiego, jeden z utworów wykona on osobiście. Na zakończenie inscenizacji wioska spłonie - informuje Mirosław Majkowski, pomysłodawca i organizator widowiska pt. "Wołyń 1943, nie o zemstę, lecz o pamięć wołają ofiary", szef Przemyskiego Stowarzyszenia Rekonstrukcji Historycznej X.D.O.K.
-
Chcemy przypomnieć o tym, co wydarzyło się na Kresach, Wołyniu i we wschodniej Małopolsce 70 lat temu. Chcemy uczcić wymordowanych przez UPA Polaków, Żydów, Ormian. Ta rekonstrukcja uzmysłowi całej Polsce tragedię, która wydarzyła się na tych terenach - przekonuje Majkowski.
Źródło: wyborcza.pl,niezalezna.pl
mg