"Byłaby to katastrofa, koszmar dla krajowego rynku finansowego" - ocenia skutki ewentualnych sankcji na Rosję były wiceprezes Centralnego banku Rosji, Siergiej Aleksaszenko. Zapowiedziane przez USA restrykcje miałyby doprowadzić do wzrostu cen żywności, załamania rubla i problemów z oszczędnościami Rosjan. Bielast.by przytacza wypowiedzi analityków.
Zdaniem byłego eksperta Departamentu Stanu ds. sankcji ograniczenia, które mogą być zastosowane wobec głównych rosyjskich banków wpłyną na całą gospodarkę kraju i na życie Rosjan. Jednak, w wywiadzie dla The New York Times, Edward Fishman wskazał, że to sankcje ograniczające możliwość eksportu rosyjskiej ropy i gazu mogłyby stać się najskuteczniejszym czynnikiem ekonomicznym do odstraszenia Federacji Rosyjskiej.
Jak podaje bielsat.eu, "cytowani eksperci spodziewają się, że amerykańskie restrykcje doprowadziłyby do wzrostu cen żywności i odzieży w Rosji, do załamania się rubla i rynku finansowego oraz negatywnie wpłynęłyby na wypłaty emerytur i oszczędności."
"Byłaby to katastrofa, koszmar dla krajowego rynku finansowego"
– nie ukrywa były wiceprezes Centralnego Banku Rosji Siergiej Aleksaszenko.
Eksperci twierdzą jednak, że "szybka i dotkliwa" reakcja Waszyngtonu może się odbić nie tylko na Rosji. Istnieje prawdopodobieństwo, że będzie również szokiem dla gospodarek krajów rozwiniętych, zwłaszcza europejskich oraz może zagrozić stabilności globalnego systemu finansowego.