Czyste auto z lśniącym lakierem przykuwa uwagę. Pogoda w Polsce często nie sprzyja utrzymaniu samochodu w czystości, co sprawia, że pojazd już tak atrakcyjnie się nie prezentuje. Jak zatem utrzymać dobry stan lakieru i zapewnić jego błysk na lata? Z pomocą przychodzi powłoka ceramiczna. Ceramika na auto to gwarancja efektu "WOW", bez względu na atmosferyczne okoliczności.
Zacząć należy od przepisów. Konkretnie unijnych, bo te - dotyczące ochrony środowiska - zabraniają producentom samochodów malować przy użyciu lakierów, w których skład wchodzą takie substancje jak toluen czy ołów. Zamiennikiem okazały się tzw. lakiery wodne. W kontekście wytrzymałości, dla użytkowników samochodów to zmiana na gorsze. W nowszych modelach powłoka nie jest tak twarda, jak w przypadku starszych samochodów. To przekłada się na obniżoną odporność na zarysowania czy wpływ czynników atmosferycznych.
Na rynku pojawiło się rozwiązanie, które niweluje problem słabych powłok. To tzw. powłoka ceramiczna. Często można też spotkać się z określeniem „ceramika na auto”. To specjalna powłoka, która wiąże się z lakierem samochodowym. Karoseria zyskuje dodatkową warstwę o grubości kilku mikronów.
Powłoka ceramiczna chroni auto na rozmaite sposoby. To, czym najczęściej zachęcają studia detailingowe (studia specjalizujące się w aplikowaniu powłok ceramicznych) potencjalnych klientów, to właściwości hydrofobowe. Innymi słowy - woda nie osiada na karoserii, a swobodnie spływa. Zanieczyszczeniom trudniej wówczas przywierać do auta, co przekłada się na łatwiejsze czyszczenie i rzadsze wizyty na myjni samochodowej.
Powłoka ceramiczna ma również właściwości antykorozyjne. Lakier staje się odporny na różnoraką chemię czy ptasie pozostałości, zaś wszechobecna zimą sól drogowa szkodzi karoserii w znacznie mniejszym stopniu.
Przysłowiową wisienką na torcie jest kolejna właściwość powłoki ceramicznej - walor estetyczny. Ceramika na auto pozwala wydobyć głębię lakieru - karoseria lśni, staje się szklista, a przez to - efektowna. Powłoka chroni także przed promieniami UV, czyli płowieniem karoserii.
Odpowiednia pielęgnacja odpłaci się latami lśniącego lakieru. Istotne jest cykliczne „odtykanie” powłoki. W samochodowej gwarze oznacza to zabieg, pozwoli na zachowanie właściwości hydrofobowych.
Auto z nałożoną powłoką warto raz w tygodniu opłukać wodą. Zapobiegnie to nawarstwianiu się brudu, pogarszającego parametry ochronne. Do porządniejszego czyszczenia warto korzystać z dobrej jakości chemii samochodowej o neutralnym pH.
Czyszczenie należy zacząć od aktywnej piany, jeszcze na suchą karoserię. Spłukać należy ją jeszcze przed wyschnięciem. Nie zaleca się nakładania wosku na powłoką ceramiczną.
Nie ma stałego cennika - od tego należy zacząć. Na koszt składa się kilka czynników, m.in. gabaryty samochodu, rodzaj aplikacji, aktualny stan powłoki lakierniczej i zapewne region, w którym mieszkamy.
Może się okazać, że aplikacja ceramiki na nowe auto będzie tańsza, niż na starsze pojazdy. W przypadku tych drugich często przed powłoką należy auto dokładnie oczyścić i odtłuścić, dokonać korekt lakieru czy wypolerować powierzchnię.
Przyjmuje się, że koszt nałożenia powłoki ceramicznej na samochód waha się w przedziale od 1500 złotych do nawet 5000 złotych.
Wielu kierowców odstraszyć może cena. Utrzymanie samochodu w czystości nie będzie przekonującym argumentem, jeśli koszt zabiegu będzie równy lub nieco niższy od wartości pojazdu.
Odradza się też aplikowania powłoki ceramicznej na uszkodzony lakier, ponieważ dodatkowo uwydatni wady karoserii.
Jak wspomniano wcześniej, koszt ceramiki to tylko wstęp. Odpowiednia konserwacja i zakup kosmetyków samochodowych to kolejne wydatki.
Jeśli nadal myślisz o nałożeniu powłoki w studiu, pamiętaj o zabezpieczeniu się na przyszłość. Profesjonalne zakłady udzielają nawet do kilku lat gwarancji.