19 grudnia w wieku 73 lat zmarł Stanisław Kornaszewski, wieloletni członek Warszawskiego Klubu Gazety Polskiej, autor głośnego nagrania "Niezależne sądy idą". Był on oddanym patriotą oraz bezkompromisowym antykomunistą.
"Stanisław Kornaszewski był wszędzie tam, gdzie działo się coś ważnego we współczesnym życiu społecznym, politycznym i ważnym dla historii Polski. Stworzył tysiące wartościowych nagrań dokumentujących ważne wydarzenia patriotyczne, polityczne i społeczne. To była pasja jego życia, brutalnie i nagle przerwanego przegraną walką z bezlitosną chorobą"
- podkreślają pogrążeni w smutki przyjaciele z Warszawskiego Klubu Gazety Polskiej.
"Wieczny Pokój Twojej Duszy, Staszku. Będzie nam Ciebie bardzo brakowało"
- dodają.
Stanisław Kornaszewski był autorem słynnego nagrania, na którym mogliśmy zobaczyć, jak z Biura Krajowego PO przy ulicy Wiejskiej, nieopodal Sejmu, wychodzi - wraz z politykami PO - grupa sędziów, w tym I prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Gersdorf, rzecznik Krajowej Rady Sądownictwa Waldemar Żurek oraz były prezes Trybunału Konstytucyjnego prof. Andrzej Rzepliński. Sędziom towarzyszyli m.in. lider Platformy Obywatelskiej Grzegorz Schetyna, wiceszef Platformy Obywatelskiej Borys Budka i poseł (obecnie senator) Krzysztof Brejza.
Ostatnie pożegnanie ś.p. Stanisława Kornaszewskiego odbędzie się we wtorek 28 grudnia. Msza święta w kościele p.w. Świętej Katarzyny przy ul. Fosa 17 w Warszawie o godz. 10:30. Pogrzeb na cmentarzu przy ul. Wałbrzyskiej