O tym, że sfederalizowana Europa byłaby bardzo silnym podmiotem i jakąś formą alternatywy dla Rosji, mówił w programie Michała Rachonia "Minęła 20" senator KO Kazimierz Kleina. - To są szokujące słowa w ustach polskiego polityka, że opowiada się za federalizacją UE, bo to oznacza, że Polska nie byłaby podmiotem w takiej federalnej Europie, tylko przedmiotem polityki prowadzonej przez takie mocarstwo, jak Niemcy - stwierdził europoseł PiS Zdzisław Kuźmiuk.
SPD, główna partia tworząca nowy rząd koalicyjny w Niemczech, ogłosiła nowe koncepcje odnośnie zasad wybierania posłów do Parlamentu Europejskiego. Niemieccy politycy chcą, aby europosłowie byli wybierani w ramach list ponadnarodowych.
#Minęła20 Niemcy dążą ku federalizacji europejskiej. Które siły w UE są prorosyjskie?https://t.co/E0Xc8j2lze#wieszwięcej
— tvp.info 🇵🇱 (@tvp_info) December 6, 2021
O tym, że sfederalizowana Europa byłaby bardzo silnym podmiotem i jakąś formą alternatywy dla Rosji, mówił w programie Michała Rachonia senator KO Kazimierz Kleina.
- Uważam, ze jeżeli Europa i Polska w przyszłości ma być silnym i konkurującym na świecie podmiotem, to musi się bardziej federalizować, żeby mogła być konkurencją dla Rosji, dla Chin. Bez tego się nie da doprowadzić do tego, żebyśmy my, także Polska, mogli konkurować na równych zasadach np. z Rosją, czy z krajami Azji
- wskazał.
Do tych słów odniósł się europoseł PiS Zdzisław Kuźmiuk.
- To są szokujące słowa w ustach polskiego polityka, że opowiada się za federalizacją UE, bo to oznacza, że Polska nie byłaby podmiotem w takiej federalnej Europie, tylko przedmiotem polityki prowadzonej przez takie mocarstwo, jak Niemcy. To logiczny błąd w takim rozumowaniu
- wskazał. Bez komentarza nie pozostawił również słów Donalda Tuska, który pisał o "pożytecznych idiotach Putina", i oskarżeń pod adresem Prawa i Sprawiedliwości, całej Zjednoczonej Prawicy o prorosyjskość.
- To klasyczne odwracanie wektorów
- stwierdził.
Jaki są skutki prorosyjskiej polityki niemieckiej?
- Kraje Europy Zachodniej bardzo mocno tych skutków doświadczają. Trwa (w PE- red.) ożywiona dyskusja na temat wpływu Gazpromu na ceny gazu. Oczywiście, mamy gospodarkę rynkową i ceny surowców ustala rynek, ale w wyniku tej polityki Gazpromu ceny gazu wzrosły siedmiokrotnie w stosunku do tego samego okresu roku ubiegłego. To jest spekulacja. Rosja poprzez Gazprom przygotowywała się do tego już od lata tego roku. Opróżniała magazyny gazu, których jest właścicielem w Europie Zachodniej, zmniejszała dostawy gazu (...) Na rynku wybuchła panika i takie są efekty
- zaznaczył, wskazując na fakt, że tym sposobem Rosja "przystawia Niemcom gazowy pistolet do głowy", zaś oni się tego zupełnie nie spodziewali.
🗨️Federalizacja UE oznaczałaby, że Polska nie byłaby podmiotem, tylko przedmiotem – dowodził w programie #Minęła20 europoseł PiS @ZbigniewKuzmiuk 🇪🇺🇵🇱#wieszwięcej pic.twitter.com/KYNljyAkBi
— tvp.info 🇵🇱 (@tvp_info) December 6, 2021