Sprawdź gdzie kupisz Gazetę Polską oraz Gazetę Polską Codziennie Lista miejsc »

Białoruski opozycjonista o migrantach: Ci ludzie świadomie kupują bilety na podróż od oszusta Łukaszenki

Migranci w pewien sposób współfinansują reżim Łukaszenki i zwiększają presję na państwa, jak Polska i Litwa, które chcą demokratycznej Białorusi - komentuje kryzys na granicy białorusko-polskiej założyciel fundacji pomagającej m.in. prześladowanym przez władze w Mińsku Białorusinom w rozmowie z rozgłośnią Deutsche Welle. - Świadomie kupują bilety na podróż od oszusta Łukaszenki - dodaje.

Twitter/ Christiane Amanpour

Założyciel fundacji ByHelp, która zajmuje się m.in. pomocą białoruskim uchodźcom, krytycznie ocenia postawę cudzoziemców z Bliskiego Wschodu i Afryku. Według Aleksieja Leonczyka osoby próbujące teraz dostać się przez Białoruś na Zachód są wykorzystywane przez Łukaszenkę, jednak mają wybór i w pełni świadomie przekazują pieniądze na rozwój dyktatury, jednocześnie atakując kraj, który chce, aby reżim został powstrzymany.

- Ci ludzie świadomie kupują bilety na podróż od oszusta Łukaszenki – mówi Leonczyk. W ten sposób współfinansują reżim i zwiększają presję na kraje, takie jak Polska i Litwa, które promują demokratyczne zmiany na Białorusi. – Nie mam zrozumienia dla faktu, że atakują polskich pograniczników – krytykuje - zauważa.

Założyciel fundacji ByHelp stwierdza również, że działania, przechodzących przez Białoruś obywateli m.in. Syrii, Jemenu, Kurdystanu i Iraku (jak wskazuje rozmówca rozgłośni, głównie stamtąd pochodzą migranci), nie przypominają działań uchodźczych. Jak zauważa Syryjczycy, zazwyczaj uciekają do Turcji, teraz masowo chcą pomocy w Niemczech. Ponadto, jak mówi  - "Iracki Kurdystan zawsze był najbezpieczniejszym regionem w Iraku, jeszcze przed „Państwem Islamskim” i teraz też".

"Leonczyk uważa migrantów za ofiary reżimów, ale jednocześnie zauważa, że mają oni wybór, czy kupić bilet na Białoruś, czy nie. – Nie kupiłbym biletu u dyktatora. Dla każdego, kto gra po stronie mojego wroga, nie mam współczucia – podkreśla. Nie ma empatii dla ludzi, którzy zostali oszukani, ale dawali pieniądze na reżim tortur pana Łukaszenki."

- podaje portal DW.com.

 



Źródło: dw.com,

Mateusz Święcicki