Ruiny zamku Chojnik w Sobieszowie - Jeleniej Górze malowniczo górują ponad Kotliną Jeleniogórską, na szczycie góry Chojnik (627 m n.p.m.), której strome zbocza tworzą urwiska o niemal pionowych ścianach. Zamek od wieków budzi żywe zainteresowanie turystów.
Na południowo-wschodniej stronie góry, na której wznosi się zamek znajduje się 150-metrowe urwisko opadające do tzw. Piekielnej Doliny. Warownia znajduje się na terenie obszaru ochrony ścisłej, który jest częścią Karkonoskiego Parku Narodowego.
Potężny zamek Chojnik powstał już w XIV wieku za sprawą księcia świdnicko - jaworskiego Bolka II, później rezydencja ta należała do Schaffgotschów. Ze względu na swe obronne położenie, nigdy nie została zdobyta przez wroga.
Pierwsza większa rozbudowa zamku nastąpiła w XV wieku, kiedy to dobudowano północne skrzydło. Wtedy powstał dziedziniec, na którym około 1410 roku postawiono pręgierz. W pierwszej połowie XVI wieku dokonano kolejnej modernizacji budowli. Zamek otoczono murami ze strzelnicami dostosowanymi do użycia broni palnej. Przypuszczalnie w tym okresie po stronie wschodniej i północno-wschodniej zamku dolnego powstała kuchnia z dużym kominem, zabudowania przy bramie dolnej i w międzymurzu (dom komendanta i stajnie). Wtedy także lub nieco później wykonano sgraffitowe boniowanie elewacji, dodano półkoliste attyki i renesansową kamieniarkę.
Zapewne ok. 1560 r. powstała po stronie północnej niska basteja. W 1675 r. podczas burzy w zamek trafił piorun. Wybuchł pożar, w którym ucierpiał zamek górny i zwieńczenie wieży. Po pożarze budowla popadła w ruinę, której już nigdy nie odbudowano. W XIX wieku zamek stał się atrakcją turystyczną odwiedzaną przez kuracjuszy z Cieplic. W 1822 r. zorganizowano pod zamkiem punkt wynajmu przewodników i tragarzy. W ruinach zamku otwarto gospodę. W 1823 roku wybudowano schody na wieżę. W 1860 r. adaptowano północną basteję na schronisko turystyczne.
Po II wojnie światowej zamek udostępniono już w 1945 r. Dwa lata później otwarto ponownie schronisko. Prace remontowe przeprowadzono w 1949 roku. Wówczas to urządzono także małe muzeum w tzw. salce gotyckiej schroniska. W styczniu 1963 r. z powodu groźby zawalenia zamek zamknięto. Remont rozpoczął się jesienią tego samego roku. Formalnie zakończył się dopiero 10 lat później. Już w listopadzie 1973 r. Sanepid zamknął schronisko. Po remoncie otwarto je w czerwcu 1975 r. W latach 70. XX w. wzmocniono mury wieży, a w latach 80. XX w. odbudowano kuchnię, odgruzowano dziedziniec i cysterny.
Od 1991 r. na zamku odbywa się jeden z największych w Polsce turniejów kuszniczych "O Złoty Bełt Zamku Chojnik". W 1993 roku zamek stał się siedzibą Bractwa Rycerskiego Zamku Chojnik, które przejęło organizację turnieju. W latach 1993-1994 wykonano metalowe schody na wieżę i zrekonstruowano ganek straży. W 2007 r. ustawiono granitowy pomnik upamiętniający wizytę w 1956 roku Karola Wojtyły z grupą studentów.
Zamek Chojnik składa się z zamku dolnego otoczonego fortyfikacjami. Po stronie północnej wznosi się cylindryczna wieża, a w północno-wschodnim narożniku baszta łupinowa. Wzdłuż murów kurtynowych znajdują się budynki mieszkalne i gospodarcze. Brama łączy go z zamkiem średnim. W jego centrum znajduje się pręgierz o wysokości 3,9 m. Widoczne są pozostałości budynku mieszkalnego załogi, dawnej kuchni, cysterny na wodę i tzw. Sali sądowej. Kolejna brama łączy zamek średni z zamkiem górnym. Na nim widoczne są pozostałości późnogotyckiej kaplicy zamkowej, pałacu oraz wejście na wieżę.
Z zamkiem Chojnik związana jest legenda o księżniczce Kunegundzie, córce zamożnego właściciela zamku. O jej rękę starało się wielu zacnych rycerzy przybywających na zamek, jednakże księżniczka postawiła śmiałkom jeden warunek. Zostanie żoną tego, kto w pełnej zbroi objedzie na swoim wierzchowcu wokół murów zamkowych. Wszyscy wiedzieli, że zadanie to było niemalże niewykonalne z powodu stromych zboczy góry, jednak niejeden rycerz próbował swych sił. Wszyscy ginęli spadając w przepaść, a co mądrzejsi rezygnowali zawczasu. Wiele lat upłynęło i wielu młodzieńców straciło życie, aż na zamku pojawił się rycerz, który od razu spodobał się Kunegundzie. Chciała nawet dla niego zrezygnować ze śmiertelnej próby, ale dumny śmiałek siedząc w siodle podjął wyzwanie. Objechał zamek, a jego koń utrzymał się na urwistym szlaku. Księżniczka pospieszyła mu na powitanie. Ten jednak ani drgnął i odrzekł, iż nie chce wiązać się z Kunegundą, gdyż przez jej okrutny pomysł zginęło tylu niewinnych ludzi. Następnie odjechał, a księżniczka, nie mogąc znieść upokorzenia rzuciła się w górską przepaść. Jeden z rycerzy – ofiar okrutnej księżniczki nawiedza ponoć zamek pod postacią ducha pojawiającego się pod postacią jeźdźca na koniu.
Friedrich Schiller wykorzystał opowieść o księżniczce Kunegundzie w utworze Der Handschuh (1822). Przełożył go na polski Adam Mickiewicz nadając tytuł Rękawiczka i zmieniając imię głównej bohaterki na Marta.