Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w rozmowie telefonicznej ze swoim litewskim odpowiednikiem Gitanasem Nausedą zapowiedział „adekwatną odpowiedź” na rozwój sytuacji na granicy.
„Rozmawiałem przez telefon z Gitanasem Nausedą o trudnej sytuacji na granicy UE-Białoruś. Zapewniłem, że Ukraina będzie odpowiadać adekwatnie do sytuacji na naszej granicy” - napisał Zełenski na Twitterze.
Discussed by phone with @GitanasNauseda the difficult situation on the 🇪🇺🇧🇾 border. Assured that Ukraine will adequately respond to the situation on our border. We also agreed to coordinate measures to preserve the freedom of movement of citizens of 🇺🇦 and 🇱🇹 during the pandemic.
— Володимир Зеленський (@ZelenskyyUa) November 11, 2021
Straż graniczna zapewnia, że sytuacja na granicy ukraińsko-białoruskiej (która ma długość ponad tysiąca kilometrów) jest pod kontrolą. Zapowiedziano przy tym jej wzmocnienie. - W obecnej chwili nie są obserwowane grupy migrantów, które by próbowały naruszyć granicę państwową albo już ją naruszyły - przekazał portalowi Ukraińska Prawda rzecznik straży granicznej Andrij Demczenko.
Jak dodał, kwestia nielegalnej migracji „do tej pory w ogóle nie była charakterystyczna” dla tego odcinka granicy. Przez dziewięć miesięcy w tym roku na tym odcinku zatrzymano 13 nielegalnych migrantów (wkraczających na terytorium Ukrainy i opuszczających je).
- Mamy być gotowi do sumiennej ochrony granicy, bo nie wykluczone, że Białoruś może wykorzystać „nielegalnych migrantów jako broń” także w kierunku granicy z Ukrainą
- oświadczył rzecznik.
Dziś szef ukraińskiego MSW Denys Monastyrski poinformował, że na granicę Ukrainy z Białorusią będzie skierowanych dodatkowo 8,5 tys. wojskowych i policjantów; ochronę wzmocni też 15 śmigłowców.