Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ »

Sensacyjna opinia FSB: nagranie z czarnej skrzynki mogło być sfałszowane!

W programie „Zadanie specjalne” na antenie Telewizji Republika Anita Gargas ujawniła niezwykły dokument: opinię biegłych rosyjskiej Federalnej Służby Bezpieczeństwa na temat nagrań z czarnych skrzynek Tu-154 M. Ekspertyza została wykonana dwa miesiąc

PRSteam.net; creativecommons.org/licenses/by-sa/2.5/deed.pl
PRSteam.net; creativecommons.org/licenses/by-sa/2.5/deed.pl
W programie „Zadanie specjalne” na antenie Telewizji Republika Anita Gargas ujawniła niezwykły dokument: opinię biegłych rosyjskiej Federalnej Służby Bezpieczeństwa na temat nagrań z czarnych skrzynek Tu-154 M. Ekspertyza została wykonana dwa miesiące po katastrofie - w czerwcu 2010 roku na zamówienie Komitetu Śledczego przy Prokuraturze Generalnej Rosji.

W dokumencie znaleźć można dwie sensacyjne informacje. Po pierwsze eksperci FSB podkreślają w opinii przekazanej rosyjskiej prokuraturze, że nie mogą stwierdzić, czy nagranie nie zostało zmanipulowane:

„Ponieważ oryginały fonogramów lub inne kopie oryginalnych zapisów nie zostały przedstawione, to ustalenie, czy zapisy w przedstawionych plikach zostały wykonane nieprzerwanie, okazało się niemożliwe. (...) Nie można wykluczyć wprowadzenia zmian do zapisu, wykonanych w sposób cyfrowy.”

Innymi słowy biegli FSB jednoznacznie stwierdzają, że na podstawie posiadanej kopii nie da się wykluczyć ingerencji w treść nagrania.

Ich opinia jest sprzeczna ze zdaniem polskich ekspertów, którzy potwierdzili, że nagranie nie nosi żadnych śladów ingerencji zewnętrznych, zatem - co niezwykle interesujące - biegli FSB dopuszczają możliwość sfałszowania nagrań z czarnych skrzynek, podczas gdy polscy ją wykluczają.

Powstaje także pytanie, czy nagrania, którymi dysponowali biegli rosyjscy, pokrywają się z dostępnymi w Polsce kopiami nagrań znanymi z raportu MAK, raportu Millera i ekspertyzy Instytutu Ekspertyz Sądowych. Wydaje się temu przeczyć inna nieznana dotąd informacja, znajdująca się w raporcie FSB. Eksperci rosyjskiej służby specjalnej podali znacznie krótszy czas nagrania: niecałe 37 minut, podczas gdy kopie znajdujące się w Polsce mają ponad 38 minut.

Maciej Lasek, choć zaproszony do programu Anity Gargas, nie pojawił się w nim. Napisał jedynie, że „wiarygodność zapisu z rejestratora głosu w kabinie samolotu Tu-154M (CVR), w tym brak ingerencji w ten zapis”, potwierdziły przeprowadzone na zlecenie Komisji Millera, której Lasek był wiceprzewodniczącym, ekspertyzy Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego oraz Centralnego Laboratorium Kryminalistyki.

O sensacyjnej ekspertyzie FSB Anita Gargas rozmawiała z publicystami Arturem Dmochowskim z „Gazety Polskiej” i Marcinem Gugulskim oraz z szefem Zespołu Parlamentarnego ds. zbadania katastrofy smoleńskiej Antonim Macierewiczem. Stwierdził on m.in., że opinia FSB jest kolejnym dowodem na to, że niezbędne jest sprowadzenie do Polski oryginalnego nagrania z czarnej skrzynki, gdyż bez zbadania go nie będzie można jednoznacznie rozstrzygnąć tych i innych wątpliwości, wskazujących na możliwość sfałszowania nagrań z kokpitu tupolewa.

 



Źródło: niezalezna.pl,telewizjarepublika.pl

ad