Polska bije smutny rekord, jeśli chodzi o liczbę niewyjaśnionych zgonów. Piotr Jaroszewicz, Jacek Dębski, Andrzej Lepper, Krzysztof Olewnik, Sławomir Petelicki, Marek Papała. Do tego dochodzi wiele zgonów okołosmoleńskich. Sprawie tych tajemniczych śmierci postanowiła się przyjrzeć dziennikarka śledcza „Gazety Polskiej” Dorota Kania.
Tytuł książki, która ukazała się właśnie nakładem Wydawnictwa M, mówi sam za siebie – „Cień tajnych służb”. Ci czytelnicy, którzy sięgną po tę pozycję, licząc, że Dorota Kania wyjaśni te tajemnicze zgony i wskaże w jednoznaczny sposób sprawców, będą zawiedzeni. Książka Kani raczej mnoży pytania, niż na nie odpowiada.
Jednak ta pozorna słabość książki jest zarazem jej największą siłą.
Kania, zagłębiając się w zapomniane akta, do których nie zaglądali inni dziennikarze, odkrywa rzeczy zdumiewające. Wspólnym mianownikiem wielu tych zgonów okazuje się niedbalstwo, z jakim prowadzono śledztwa. Brak sterylności miejsca zdarzenia, jak w wypadku śmierci Papały, zaginięcie materiału dowodowego w postaci odcisków palców przy śmierci Jaroszewiczów, odłożenie sekcji zwłok aż o osiem dni, jak w wypadku Marka Karpa, to tylko najbardziej drastyczne przykłady tych zaniedbań.
Autorka w wypadku śmierci uchodzących za samobójcze lub normalne zgony nie przyjmuje na wiarę najczęściej spotykanej tezy o „braku udziału osób trzecich”. Wręcz przeciwnie. Przypomina życiorysy swoich bohaterów, sprawy, w które byli zamieszani i wskazuje na motywy, dla których śmierć wielu tych osób mogła być na rękę możnym tego świata.
Dziennikarzom często zarzuca się, że nie stosują domniemania niewinności. Kania udowadnia, że istotnie tak jest.
Jako dziennikarka jest wręcz mistrzynią podejrzliwości. I dobrze. Bo dziennikarz śledczy powinien być raczej prokuratorem niż sędzią. Sędzią jest opinia publiczna, a w tym wypadku jej część, którą będą czytelnicy tej pozycji.
Dziś (28 maja) w Traffic Clubie przy ul. Bracka 25 o godz. 19.30 odbędzie się wieczór autorski Doroty Kani w związku z wydaniem książki pt. „Cień tajnych służb”. Spotkanie, które poprowadzi Rafał Ziemkiewicz.
W książce znalazły się wyniki śledztw w sprawie najgłośniejszych zabójstw i samobójstw, które miały miejsce wciągu minionych dwudziestu trzech lat. Jest ona oparta na dokumentach, które w większości do tej pory nie były znane, poza wąską grupą badaczy i śledczych. Czytając materiały poszczególnych postępowań prokuratorskich, sądowych oraz archiwalne, historyczne dokumenty można zauważyć, że niemal w każdym opisanym w książce śledztwie, pojawiają się funkcjonariusze służb specjalnych PRL. Służby, które miały stać się reliktem minionej epoki, w rzeczywistości stały się głównym rozgrywającym w biznesie i polityce po 1989 roku. Czy był to czysty przypadek, że powiązani z nimi ludzie ginęli często w tajemniczych okolicznościach? Autorka próbuje odpowiedzieć na to pytanie.
Źródło: niezalezna.pl,Gazeta Polska Codziennie
Cezary Gmyz