Niedawno zakończył się przerzut z zachodu na wschód żołnierzy oraz sprzętu wojskowego należących do 10. Brygady Kawalerii Pancernej ze Świętoszowa (10 BKPanc). Ćwiczenia te dowiodły szybkości i sprawności w jakim Wojsko Polskie jest gotowe do znaczącego wzmocnienia wschodniej flanki Polski. - W 11 kolumnach przerzucono najcięższy sprzęt jakim dysponuje Wojsko Polskie, w tym czołgi Leopard. Czas pokonania odległości 770 km przez kolumny był satysfakcjonujący - powiedział Mariusz Błaszczak, minister obrony narodowej podczas spotkania z żołnierzami w Białej Podlaskiej.
Od wielu lat organizowane są ćwiczenia DEFENDER-Europe, w których realizowany jest przerzut wojsk Sił Lądowych Stanów Zjednoczonych (US Army) do Europy. Manewry te są sprawdzianem dla państw przyjmujących, które odpowiedzialne są m.in. za zabezpieczenie transportu i ruchu wojsk, zapewnienie środków materiałowych (takich jak paliwo) oraz technicznych, a także zabezpieczenie medyczne, łączność, ochronę wojsk. Poza takimi wielonarodowymi manewrami, w których uczestniczą tysiące żołnierzy z wielu państw NATO i krajów sojuszniczych równie istotne są realizowane ćwiczenia w mniejszej skali z udziałem jedynie Sił Zbrojnych RP na terenie Polski. Dzięki takim manewrom możliwe jest sprawdzenie tego jak szybko jest możliwe dyslokowanie grup wojskowych co jest bardzo ważne na współczesnym polu walki. Niedawno zakończyły się tego typu ćwiczenia z udziałem żołnierzy z 10. Brygady Kawalerii Pancernej ze Świętoszowa.
Przerzut żołnierzy i sprzętu wojskowego na dużą odległość stanowił sprawdzian mobilności i gotowości do działania świętoszowskich pancerniaków z 10 BKPanc. Niemal 700 żołnierzy realizuje szkolenie bojowe przy użyciu blisko 350 jednostek sprzętu wojskowego, zapewniając jednocześnie samodzielność pełnego zabezpieczenia bojowego i logistycznego. Komórki odpowiedzialne za współpracę cywilno-wojskową nawiązały relacje z organami pozamilitarnymi oraz przedstawicielami władzy lokalnej.
Silne wsparcie Wojska Polskiego na wschodzie
— Ministerstwo Obrony Narodowej 🇵🇱 (@MON_GOV_PL) October 29, 2021
_
Jeden z większych przerzutów 10. Brygady Kawalerii Pancernej ze #Świętoszów z zachodu na wschód Polski zakończony. Minister @mblaszczak: Skala i czas realizacji tego ćwiczenia był bardzo satysfakcjonujący.
📄 https://t.co/RASgvayY0P pic.twitter.com/QhKYbDu0Rw
Wojsko Polskie odzyskało teren po lotnisku wojskowym, tworząc 606-hektarowy kompleks wojskowy. Docelowo będzie to jeden z największych garnizonów we wschodniej Polsce, w którym służyć będzie ok. 2500 żołnierzy. W kompleksie funkcjonuje już miasteczko kontenerowe, które może pomieścić do 900 żołnierzy.
Najważniejsze jest to, ze po latach do Białej Podlaskiej wróciło Wojsko Polskie, że Wojsko Polskie jest na wschodzie naszego kraju, że ćwiczy i że jest w stanie w krótkim czasie przerzucić swoje oddziały właśnie tu. Dzięki ćwiczeniom, dzięki umiejętnościom żołnierzy Wojska Polskiego, Polska jest bezpieczna. - mówił szef MON podczas spotkania z żołnierzami 10. Brygady Kawalerii Pancernej ze Świętoszowa odbywającymi szkolenie taktyczne na wschodzie Polski.
Ćwiczenie potwierdziło zdolność batalionowego zgrupowania taktycznego do realizacji przemieszczenia, osiągania gotowości w rejonie wskazanym do działania oraz zapewnienie niezależności od innych jednostek, które na danym terenie się znajdują. Potwierdziło dużą dyspozycyjność żołnierzy, wymagało dyscypliny wykonawczej, a ostatecznie było dowodem na to, że przyjęte założenia planistyczne są właściwe i wszystkie zadanie, które realizowało zgrupowanie taktyczne zostały zakończone w czasie, w którym do tego zadania został przewidziany. – podsumował gen. Rafał Kowalik dowódca 10 Brygady Kawalerii Pancernej .