Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ »

Afganistan: Trwają rozmowy na temat przekazania władzy. Zacznie obowiązywać prawo islamskie

Prezydent Afganistanu Aszraf Ghani wzywa siły bezpieczeństwa do zapewnienia porządku w Kabulu otoczonym przez talibów. Z kolei jak podają media, rzecznik talibów wzywa prezydenta do podjęcia współpracy.

twitter.com/ Jagoda Grondecka

Pojawiły się informacje, że porozumiano się w sprawie rządu tymczasowego, nie ma jednak póki co potwierdzenia tych informacji.

Nie wiadomo, czy talibowie zgodzili się, by na jego czele stanął przebywający w USA Ali Ahmad Jalali, naukowiec i były minister spraw wewnętrznych Afganistanu

- pisze Reuters.

Wcześniej agencja, która mylnie podała jego nazwisko (Jilali), poinformowała, powołując się na źródła dyplomatyczne, że pokieruje on tymczasowym rządem Afganistanu.

Przedstawiciel USA powiedział agencji Reutera, że amerykańskie siły zbrojne nie zmienią planów dotyczących Afganistanu, o ile talibowie nie przeszkodzą w ewakuacji.

Kabul otoczony jest przez talibów, ale wysokiej rangi przedstawiciel amerykańskiej administracji powiedział, że na razie nie zaobserwowano "poważniejszych ruchów" mających na celu ich wejście do stolicy.

Szwedzkie radio poinformowało, że jeszcze w niedzielę z Kabulu ewakuowany będzie cały personel ambasady Szwecji.

Linie lotnicze Zjednoczonych Emiratów Arabskich flydubai zawieszają od poniedziałku loty do stolicy Afganistanu, Kabulu, powiedział Reuterowi rzecznik linii. Lot powrotny z Kabulu do Dubaju miałby odbyć się w niedzielę, po czym usługi zostaną zawieszone do odwołania.

Afgański prezydent Ashraf Ghani prowadzi pilne rozmowy ze specjalnym przedstawicielem USA ds. pojednania, Zalmayem Khalilzadem i innymi czołowymi urzędnikami NATO.

Według przewodniczącego komisji spraw zagranicznych Wielkiej Brytanii upadek Afganistanu to „największa pojedyncza katastrofa polityczna od czasów Suezu”.

Pełniący obowiązki ministra spraw wewnętrznych Afganistanu mówi, że transformacja odbędzie się pokojowo, a siły bezpieczeństwa pozostaną na miejscu, aby „zapewnić bezpieczeństwo Kabulu”.

Talibowie wydali oświadczenie, w którym zapewniają, że „nie planują zajęcia miasta siłą” i nie mają zamiaru „zemścić się” na osobach służących w afgańskim rządzie lub wojsku.

Tysiące żołnierzy z USA i Wielkiej Brytanii przylatuje, aby zabezpieczyć lotnisko, które jest obecnie jedyną trasą wyjazdu z kraju, a talibowie trzymają wszystkie przejścia graniczne tego kraju.


Delegacja władz Afganistanu uda się w niedzielę do Kataru, by spotkać się z przedstawicielami talibów - podała agencja Reutera, według której delegacje mają rozmawiać na temat przekazania władzy, a w rozmowy zaangażowani będą przedstawiciele USA.

O rozmowach w Katarze poinformował jeden z przedstawicieli zespołu negocjacyjnego. Źródło to przekazało, że w rozmowach uczestniczył będzie Abdullah Abdullah, szef afgańskiej rady ds. pojednania narodowego, instytucji odpowiedzialnej za negocjacje pokojowe w Afganistanie.

Zapowiedź rozmów w Katarze pojawiła się po doniesieniach, iż talibowie otoczyli już stolicę Afganistanu, Kabul.

Źródła agencji Reutera oświadczyły, że afgańska delegacja rządowa i przedstawiciele talibów będą rozmawiać na temat przekazania władzy i że zaangażowani zostaną oficjele amerykańscy. 

 



Źródło: theguardian.com, Reuters, niezalezna.pl,

Beata Mańkowska