Swoją postawą w czasie ataku ze strony feministycznego ugrupowania FEMEN abp Léonard zjednał sobie sympatię opinii publicznej w Belgii – powiedział w rozmowie z Radiem Watykańskim rzecznik prasowy belgijskiego episkopatu ks. Tommy Scholtès SJ.
- W imieniu biskupów zapewniłem abp. Léonarda o pełnej solidarności. Wyraziłem też pragnienie, by debata w belgijskim społeczeństwie była otwarta, ale nie przebiegała w taki sposób. I trzeba przyznać, że Belgowie dość jednomyślnie potępili tę akcję feministycznych aktywistek. Myślę, że zdyskredytowały się same. Bo to normalne, że w Kościele czy społeczeństwie są różne opinie, można dyskutować o wszystkim. Ale taki sposób wyrażania swych poglądów jest niedopuszczalny – powiedział ks. Scholtès.
Dwa dni temu abp André Léonard został napadnięty przez feministki w czasie wykładu na Wolnym Uniwersytecie w Brukseli. Aktywistki oblały go wodą, posługując się figurkami Matki Bożej z Lourdes. Metropolita Brukseli przyjął te upokorzenia w milczeniu, a na koniec ucałował znieważoną figurkę Maryi.
(twitter.com)
Źródło: radiovaticana.va
pk