Plantatorzy buraka cukrowego i pracownicy Krajowej Spółki Cukrowej domagali się w poniedziałek przed ministerstwem skarbu, budynkiem Sejmu i kancelarią premiera przeprowadzenia tzw. plantatorsko-pracowniczej prywatyzacji spółki. Zdaniem organizatorów w proteście wzięło udział ok. tysiąca osób.
Protest był głośny - pracownicy KSC oraz plantatorzy nieśli flagi związkowe, gwizdali i trąbili na wuwuzelach. Protestujący przekazali do kancelarii premiera petycję do Donalda Tuska.
"Informujemy Pana, że wspólnie z ministrem Skarbu Państwa ustaliliśmy koncepcję prywatyzacyjną wraz z harmonogramem działań, i dziwnym się wydaje, że Rada Ministrów nie znalazła czasu, aby się nią dotąd zająć" - napisano w petycji.
Protestujący domagali się także przeznaczenia zysku spółki na wykup umorzonych akcji. Rolnicy chcą też wiedzieć, dlaczego akcje KSC, które w ubiegłym roku (podczas poprzedniej próby prywatyzacji) kosztowały 1,6 zł, obecnie wyceniane na prawie 2,47 zł.
Zobacz relacje wideo z protestu
Źródło: niezalezna.pl,PAP
pk