Jak informuje The Boston Globe, 17-letni Christian Santos z Portugalii podczas połowu ryb znalazł zmiętą plastikową butelkę. Butelka, jak butelka, ale okazało się, że... jest w niej list.
Więcej: do morza wrzucono ją w... 2018 r. w pobliżu Rhode Island.
Matka chłopaka, Molly Santos, opublikowała na Facebooku zdjęcie listu, prosząc innych o udostępnienie posta w nadziei, że znajdzie autora.
List napisano pomarańczowym markerem.
Jest Święto Dziękczynienia. Mam 13 lat i odwiedzam rodzinę na Rhode Island. Jestem z Vermont
- napisano.
Choć skromny liścik zawierał adres e-mail do odpowiedzi, a rodzina wysłała już maila, póki co nikt na niego nie odpowiedział.