Nawrocki w wywiadzie dla #GP: Silna Polska liderem Europy i kluczowym sojusznikiem USA Czytaj więcej w GP!

Frasyniuk: Tusk zostawił wyjałowioną, spaloną ziemię

- Politycy codziennie przekonują nas do tego, żeby na nich nie głosować – mówi opozycjonista z czasów PRL Władysław Frasyniuk. Ocenił też, że Platforma Obywatelska od lat nie ma żadnej pozytywnej oferty wobec społeczeństwa.

Tomasz Leśniowski, CC BY-SA 4.0 <https://creativecommons.org/licenses/by-sa/4.0>, via Wikimedia Commons

Władysław Frasyniuk, który był wieczorem gościem TVN 24, odniósł się do listu otwartego grupy parlamentarzystów PO i Koalicji Obywatelskiej do swych kolegów partyjnych i klubowych.

Sygnatariusze listu zaapelowali o podjęcie "poważnej debaty", prowadzącej do "wieloaspektowej przemiany wewnętrznej".

"Widać wyraźnie, że Donald Tusk zostawił wyjałowioną, spaloną ziemię. Życie intelektualne wewnątrz Platformy umarło. Odszedł mocny, silny, wyrazisty lider i nagle się okazało, że jest pustka, nie ma partii, nie ma programu, nie ma wartości. Ten list 50 jest listem słabości, pustki, lęku, w którym posłowie mówią: zróbmy coś, bo pierwsza trójka nie załapie się do Sejmu”

– ocenił Frasyniuk pytany o sytuację w Platformie.

W jego ocenie, "Platforma od lat nie ma żadnej pozytywnej oferty wobec społeczeństwa". 

Frasyniuk pytany o prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego i jego projekt Campus Polska Przyszłości, odparł, że "patrzy z przerażeniem i na Trzaskowskiego i na Borysa Budkę".

Dopytywany, na kogo oddałby głos, gdyby teraz odbywały się wybory parlamentarne odparł jednak, że "pewnie oddałby głos mimo wszystko na Platformę Obywatelską". 

Odnosząc się do ubiegłotygodniowego głosowania w Sejmie ws. ratyfikacji ustawy o zasobach własnych UE, Frasyniuk podkreślił, że "to nie było głosowanie na temat Funduszu, a głosowanie nad przedłużeniem życia PiS-owi".

Ocenił też, że Platforma Obywatelska wpisała się w "dramatyczną słabość intelektualną, wstrzymując się od głosu". 

Komentując porozumienie rządu i Lewicy w sprawie Krajowego Planu Odbudowy, Frasyniuk stwierdził, że "nie zna polityka i obywatela w Polsce, który byłby przeciwko temu, aby otrzymać środki pomocowe z Unii Europejskiej, po części w nisko oprocentowanym kredycie". "Wszyscy ci, którzy uważali, że trzeba wesprzeć (prezesa PiS, Jarosława) Kaczyńskiego dlatego, że inaczej te pieniądze nam przepadną, niech czym prędzej wyjdą z polityki dlatego, że nie mają kwalifikacji, by brać odpowiedzialność za społeczeństwo" - ocenił.

Zdaniem Frasyniuka "to, co zrobiła Lewica, to wzmocnienie pozycji rządu Jarosława Kaczyńskiego i zdewastowanie opozycji".

 



Źródło: niezalezna.pl, PAP

#dolnośląskie

Dominika Pazdyka