"To prawdziwy symbol nie tylko naszej solidarności sojuszniczej, ale też prawdziwej siły NATO" - tak o wspólnym ćwiczeniu polskich i amerykańskich żołnierzy podczas otwarcia szczytu B-9 w Bukareszcie mówił prezydent RP Andrzej Duda. Szczyt już się rozpoczął, a tylko jego początkowa część była otwarta dla mediów.
Prezydent Andrzej Duda, otwierając szczyt "dziewiątki bukaresztańskiej", podziękował za obecność m.in. sekretarzowi generalnemu NATO Jensowi Stoltenbergowi czy też prezydentowi Stanów Zjednoczonych Joe Bidenowi.
- Spotykamy się w samym środku ćwiczenia Defender Europe, którego znacząca część odbywa się na terytorium Rumunii. W manewrach bierze udział 28 tysięcy żołnierzy z 26 krajów. Jestem bardzo dumny, że mogę powiedzieć, że kilka godzin temu polscy spadochroniarze wylądowali ramię w ramię z amerykańskimi żołnierzami w ramach ćwiczeń przeprowadzonych jako część Defender Europe. To prawdziwy symbol nie tylko naszej solidarności sojuszniczej, ale też prawdziwej siły NATO
- powiedział prezydent Duda na początku spotkania.
Odbywający się dziś w Bukareszcie z inicjatywy prezydentów Polski i Rumunii - Andrzeja Dudy i Klausa Iohannisa - szczyt przywódców Bukareszteńskiej Dziewiątki ma być okazją do wypracowania wspólnego stanowiska na szczyt NATO, który ma się odbyć w czerwcu.
Spotkanie państw B-9 ma charakter hybrydowy – prezydenci Polski i Rumunii spotkali się w Bukareszcie osobiście, pozostali przywódcy biorą udział w spotkaniu w formule online. Tylko część spotkania była otwarta dla mediów.