Liczba łóżek zarezerwowanych dla takich chorych zaczęła już spadać. W sumie w placówkach jest 5181 zwykłych łóżek tlenowych i 477 respiratorów dla zakażonych koronawirusem.
Wojewoda śląski Jarosław Wieczorek wydaje dyrektorom placówek zgody na uwalnianie łóżek na potrzeby innych chorych – do połowy maja ma to być w sumie 800 miejsc. Jak wskazywał podczas czwartkowej konferencji prasowej, w pierwszej kolejności potrzebne są łóżka internistyczne, neurologiczne i chirurgiczne.
Ministerstwo Zdrowia poinformowało w piątek o kolejnych 1041 zakażeniach koronawirusem w województwie śląskim. To znów najwyższy wynik w kraju. Wciąż nie są znane wyniki badań sióstr zakonnych z Katowic, które – jak przypuszczają służby sanitarne – mogą być zakażone indyjskim wariantem koronawirusa.