Coraz więcej wychodzi na jaw informacji o rozrzutności obecnie rządzących. Tym razem ministra zdrowia Bartosza Arłukowicza, który prawie 370 tysięcy złotych w ciągu dwóch lat wręczył pięciu dyrektorom szpitali podległych jego resortowi. O bulwersującej sprawie pisze „Super Express".
- Wypłata nagród następuje ze środków zarezerwowanych na ten cel w budżecie instytutu – twierdzi Krzysztof Bąk, rzecznik prasowy ministra zdrowia.
- Ostatnie lata na pewno nie są okresem, kiedy należy przyznawać nagrody dyrektorom szpitali. Wybitnych osiągnięć nie widać! A te 360 tys. zł premii to około 3 tysięcy wizyt u specjalisty - podsumowuje Adam Sandauer, honorowy przewodniczący Stowarzyszenia Pacjentów Primum Non Nocere.
- To hipokryzja, kolejny przykład pokazujący arogancję ministra – mówi „Super Expres” Bolesław Piecha, przewodniczący sejmowej Komisji Zdrowia.
Nagrodzeni dyrektorzy szpitali:
Prof. Krzysztof Warzocha - dyr. Instytutu Hematologii i Transfuzjologii w Warszawie -
120 tys. zł
Prof. Henryk Skarżyński - dyr. Instytutu Fizjologii i Patologii Słuchu w Warszawie -
117 tys. zł
Prof. Kazimierz Roszkowski-Śliż - dyr. Instytutu Gruźlicy i Chorób Płuc w Warszawie -
60 676 zł
Dr Maciej Piróg - b. dyr. Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie -
39 714 zł
Prof. Konrad Rydzyński - dyr. Insytutu Medycyny Pracy w Łodzi -
30 tys. zł.
Źródło: Super Express,wp.pl
gb