Koszulka "RUDA WRONA ORŁA NIE POKONA" TYLKO U NAS! Zamów już TERAZ!

Wciąż zabijają pamięć o bohaterach

W rozmowie z naszym reporterem Tadeusz Płużański - autor książki „Bestie. Nieukarani mordercy Polaków” podkreśla, że dewastacja pomnika Danuty Siedzikówny „Inki” to dalszy ciąg barbarzyńskiej metody stalinowskiej polegającej na zabijaniu pamięci o na

Krzysztof Sitkowski/Gazeta Polska
Krzysztof Sitkowski/Gazeta Polska
W rozmowie z naszym reporterem Tadeusz Płużański - autor książki „Bestie. Nieukarani mordercy Polaków” podkreśla, że dewastacja pomnika Danuty Siedzikówny „Inki” to dalszy ciąg barbarzyńskiej metody stalinowskiej polegającej na zabijaniu pamięci o naszych narodowych bohaterach.

- Nie mam wątpliwości, że za tym, co się stało w Parku Jordana w Krakowie stoją bestie i ich spadkobiercy. Termin jest nieprzypadkowy, bo za chwilę mamy Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych i komuś bardzo zależało, żeby „Inka” nie była przedstawiana w aureoli bohaterstwa. Robi się wszystko, żeby jej osobę wyszydzić. To są działania całkowicie nieprzypadkowe – tłumaczy Tadeusz Płużański.

Autor książki „Bestie. Nieukarani mordercy Polaków” zauważa także, że na fakt celowego działania wskazuje to, że nie zniszczono pomnika Paderewskiego, który znajduje się w bezpośrednim sąsiedztwie pomnika „Inki”, a farbą oblano pomnik młodej dziewczyny, która oddała swoje życie w walce o Wolną Polskę.

Tadeusz Płużański przypomina, że w podobnych okolicznościach niszczono pomnik płk. Kuklińskiego. Jego zdaniem metody, którymi posługują się sprawcy są zaczerpnięte z czasów stalinowskich, kiedy robiono wszystko, aby zabijać pamięć o naszych narodowych bohaterach.

Kliknij poniżej i zobacz rozmowę naszego reportera z Tadeuszem Płużańskim

 



Źródło: niezalezna.pl,vod.gazetapolska.pl

pł,wm