Uciekał przed policją. Okazało się, że przechowuje narkotyki
Kilkanaście kilometrów trwał pościg za 23-latkiem. Mieszkaniec Dusznik w Wielkopolsce nie miał uprawnień do kierowania autem, a samochód, którym uciekał, miał tablice rejestracyjne innego pojazdu. Podczas działań policjanci znaleźli też znaczną ilość narkotyków.
Jak poinformowała mł. asp. Sandra Chuda z Komendy Powiatowej Policji w Szamotułach (wielkopolskie), kilka dni temu policjanci z Dusznik zauważyli volkswagena golfa, którego kierowca na widok policyjnego radiowozu przyspieszył.
"Kierujący tym samochodem nie był anonimowy dla miejscowych stróżów prawa, a jego zachowanie wzbudziło spore podejrzenia. Policjanci dali mu sygnał do zatrzymania samochodu, jednak kierujący nie reagował. Wręcz przeciwnie - podjął próbę ucieczki. Niezatrzymanie się do kontroli drogowej w takim przypadku jest przestępstwem"
– tłumaczyła Chuda.
Dodała, że mężczyzna uciekał w stronę Wilczyny, gdzie do pościgu przyłączył się wezwany patrol ruchu drogowego. Mężczyzna ominął jednak radiowóz i pojechał dalej do Młynkowa, Kunowa, Sarbii, po czym wrócił do Kunowa.
"Pościg w panujących wówczas warunkach atmosferycznych nie był łatwy, ale policjanci nie poddali się i dzięki temu zatrzymali podejrzanego w Kunowie. Tam mężczyzna wybiegł z samochodu i chciał schować się w domu znajomych. To mu się jednak nie udało"
– wskazała Chuda.
Po zatrzymaniu 23-latek tłumaczył, że uciekał przed funkcjonariuszami, ponieważ nie ma uprawnień do kierowania samochodem. Dodatkowo samochód, którym uciekał, miał przykręcone tablice rejestracyjne od innego auta. Ich utracenie zostało zgłoszone wcześniej policji.
"W trakcie przeszukania 23-latka policjanci znaleźli woreczek z marihuaną. W związku z powyższym, mundurowi nabrali podejrzeń i przeszukali również jego miejsce zamieszkania oraz inne miejsca, w których mężczyzna mógłby ukryć więcej narkotyków. W trakcie prowadzonych czynności, funkcjonariusze ustalili, iż podejrzany mógł schować znaczną ilość nielegalnych substancji w pustostanie w okolicach Dusznik. Tam też znaleźli blisko 250 gramów różnego rodzaju narkotyków. W ukrytym w starej wędzarni plecaku były m.in. amfetamina, metamfetamina, marihuana oraz tabletki ecstasy”
– zaznaczyła Chuda.
23-latek usłyszał zarzuty niezatrzymania się do kontroli drogowej oraz posiadania znacznych ilości narkotyków. Za pierwsze z przestępstw grozi do 5 lat więzienia, za drugie do 10 lat. Dodatkowo policjanci wyjaśniają też kwestię wykroczeń - jazdę bez wymaganych uprawnień oraz posługiwania się cudzymi tablicami rejestracyjnymi.
Źródło: niezalezna.pl, PAP
