Agrounia zablokowała rondo pod Strykowem
Grupa rolników z Agrounii prowadzi blokadę ronda pod Strykowem (Łódzkie). Zablokowana jest droga krajowa nr 14 na odcinku między Łodzią a Strykowem oraz zjazd i wjazd z A2 na węźle Stryków. Podróżującym zalecany jest zjazd na węzłach Łódź Północ lub Zgierz.
"W związku z protestem zablokowany jest zjazd z autostrady A2 na węźle Stryków oraz wjazd na A2, zalecany zjazd na wcześniejszym węźle Łódź Północ, bądź na kolejnym węźle Zgierz. Na A2 wyświetlono informacje o objazdach. Na drogach krajowych nr 14 i 71 należy wybierać objazdy drogami lokalnymi"
- poinformowała Edyta Jędrzejewska z Punktu Informacji Drogowej GDDKiA.
Na miejscu blokady znajdują się funkcjonariusze policji, którzy podjęli próby przekonania rolników do zaprzestania protestu - na razie bezskutecznie.
Rolnicy z Agrounii rozpoczęli blokadę ronda w pobliżu skrzyżowania autostrady A1 i A2 około godz. 9:40. Protestujący domagają się spotkania z premierem Mateuszem Morawieckim, z którym chcą rozmawiać o "tragicznej sytuacji polskiego rolnictwa" i pomocy dla ich branży poszkodowanej w związku z epidemią koronawirusa. Jak zapowiedział lider protestujących Michał Kołodziejczak z Agrounii, będą blokować drogę, dopóki nie otrzymają odpowiedzi na swoje pismo skierowane do premiera.
"Mówi się nam, że możemy się przebranżowić, sprzedać nasze produkty gdzie indziej - niech ci, którzy mają dziś problemy z transportem drogowym, wybiorą inną drogę. My też nie możemy tego zrobić w minutę, potrzebujemy na to czasu. Dlatego dzisiaj jesteśmy na rondzie w Strykowie i pokazujemy, że zamknięta gospodarka to tak samo jak zamknięte rondo"
- przekonywał Kołodziejczak.
Źródło: niezalezna.pl, PAP
