Uchwały okolicznościowe są w Sejmie przedmiotem awantur politycznych - uważa przewodnicząca sejmowej komisji kultury Iwona Śledzińska-Katarasińska i proponuje zmiany w regulaminie izby, które to ograniczą. Czarę goryczy u pani poseł przelał najwyraźniej ostatni spór wywołany przez projekt uchwały posłów PiS dotyczący ustanowienia 2013 r. Rokiem Pamięci o Powstaniu Styczniowym.
Jak podkreśliła Śledzińska-Katarasińska (PO), "szczególnie w tej kadencji projekty uchwał stały się przedmiotem awantur politycznych".
- Nie widzę powodu, aby moja komisja rozpatrywała każdy taki pomysł, a zgodnie z regulaminem ma taki obowiązek - mówi przewodnicząca. W regulaminie Sejmu, jak proponuje, powinny zostać sprecyzowane kryteria, zgodnie z którymi Prezydium Sejmu mogłoby nie dopuszczać do pierwszego czytania niektórych projektów tego typu - dodaje.
Nasza inicjatywa została zablokowana w sejmowej komisji kultury i środków masowego przekazu. Interweniowaliśmy nawet w Prezydium Sejmu, aby przyspieszyć decyzję - mówił poseł PiS Krzysztof Lipiec. Podkreślił, że uchwała taka byłaby ważna nie tylko dla mieszkańców ziemi świętokrzyskiej, na której powstanie było „mocnym zrywem walk przeciwko ówczesnemu zaborcy”.
Był to najdłużej trwający i najbardziej masowy ruch niepodległościowy XIX w. Jego bilans był tragiczny - dziesiątki tysięcy poległych lub straconych przez Rosjan, zesłania na Syberię, konfiskaty majątków uczestników powstania.
Wczoraj klub Prawo i Sprawiedliwość powołało Społeczny Komitet Obchodów Rocznicy Powstania Styczniowego, który ma koordynować obchody 150. rocznicy tego wydarzenia. Powstanie sprawiło, że jesteśmy nowoczesnym narodem - argumentuje szef klubu PiS Mariusz Błaszczak.
" Powstanie styczniowe było jednym z najważniejszych narodowych wystąpień na rzecz niepodległości Polski i dlatego zasługuje na szczególny szacunek współczesnych Polaków" - głosi deklaracja Komitetu. W jego skład weszło 250 osób. Przewodniczącym został szef PiS Jarosław Kaczyński. Oprócz niego do Komitetu weszli też m.in.: prof. Marek Barański (Stowarzyszenie Polska Jest Najważniejsza), prezes Kręgu Pamięci Narodowej Andrzej Melak, poseł PiS Włodzimierz Bernacki, Zdzisław Krasnodębski (socjolog), Tomasz Sakiewicz (redaktor naczelny "Gazety Polskiej"), Katarzyna Gójska Hejke (zastępczyni red. naczelnego "Gazety Polskiej"), Barbara Fedyszak-Radziejowska (socjolog) i Bronisław Wildstein.
Od 1989 r. posłowie podjęli w Sejmie ponad 150 uchwał upamiętniających postaci związane z życiem kulturalnym lub naukowym albo wydarzenia historyczne.
Najwięcej uchwał było związanych z Janem Pawłem II, obchodzono pierwsze trzy rocznice jego śmierci, 10. rocznicę wystąpienia w polskim parlamencie oraz 20., 25. i 30. rocznicę objęcia pontyfikatu. Sejm podejmuje też uchwały ws. uczczenia rocznic "nieokrągłych". Upamiętniono m.in. 26. rocznicę wprowadzenia stanu wojennego czy 47. rocznicę śmierci rodziny Ulmów, która została zamordowana przez Niemców za ukrywanie Żydów.
Przyjęcie tej uchwały związane było z ukazaniem się kontrowersyjnej książki Jana T. Grossa i Ireny Grudzińskiej "Złote żniwa", której autorzy napisali o udziale Polaków w Holokauście, stawiając tezę, że skala polskich zbrodni na Żydach była większa niż udzielana im pomoc.
Źródło: niezalezna.pl,PAP
kp