Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ »

Niemcy zaostrzają restrykcje. Prezydent Steinmeier: Sytuacja jest niezwykle poważna

Niemcy wprowadzają od środy zaostrzone restrykcje związane z pandemią koronawirusa. - Sytuacja jest niezwykle poważna - powiedział podczas dzisiejszego oświadczenia prezydent RFN, Frank-Walter Steinmeier.

Frank-Walter Steinmeier
Frank-Walter Steinmeier
fot. Stefanie Loos / re:publica from Germany - re:publica 19 - Day 1, CC BY-SA 2.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=78752231

Od 16 grudnia do 10 stycznia otwarte mają być tylko te sklepy, które są niezbędne do codziennego życia, a także apteki i banki. W okresie tym zamknięte będą też szkoły, a niektórzy pracodawcy będą musieli zawiesić swoją działalność lub zlecić swoim pracownikom pracę w systemie zdalnym. Zamknięte również zostaną zakłady fryzjerskie, kosmetyczne i salony tatuażu.

Do 10 stycznia mają obowiązywać także restrykcje dotyczące kontaktów społecznych, które limitują spotkania do pięciu osób z co najwyżej dwóch gospodarstw domowych, a wyjątkiem mają być święta Bożego Narodzenia, gdy razem będzie mogło przebywać do 10 osób. Dzieci w wieku poniżej 14 lat nie są objęte tym obostrzeniem. Od sześciu tygodni zamknięte są także wszystkie bary i restauracje. Władze federalne zapowiedziały już wsparcie dla części przedsiębiorstw.

Podczas dzisiejszego wystąpienia, prezydent Steinmeier podkreślił, że "sytuacja jest niezwykle poważna".

- Od środy nasze życie publiczne i prywatne będzie bardziej ograniczone niż kiedykolwiek w historii Republiki Federalnej

- mówił.

Frank-Walter Steinmeier podkreślał, że w placówkach medycznych personel pracuje na granicy możliwości i ze względu na ryzyko wymknięcia się sytuacji spod kontroli i wzrostu nowych zakażeń "konieczne są drastyczne środki".

- Nasze dotychczasowe wysiłki w walce z pandemią nie wystarczą. Musimy działać bardziej konsekwentnie - mówił prezydent Niemiec.

Otworzyć sklepy na 48 godzin

W związku ze spodziewanym natłokiem klientów w sklepach pojawił się pomysł pozostawienia ich otwartych przez całą dobę.

- Wydłużenie godzin otwarcia do nocy, aby zrównoważyć napływ klientów, miałoby sens - powiedział w poniedziałek deputowany liberalnej partii FDP Michael Theurer w rozmowie z dziennikiem "Bild”.

- 48-godzinne otwarcie sklepów do lockdownu zapobiegnie tworzeniu się kolejek, które z punktu widzenia zakaźności nie powinny się tworzyć

 - podkreślił. Za rozsądny pomysł ten ocenił m.in. Stefan Genth, dyrektor generalny Głównego Stowarzyszenia Niemieckich Detalistów.

Minister gospodarki Niemiec, Peter Altmaier, zaapelował jednak do obywateli, bo ci powstrzymali się od kupowania prezentów bożonarodzeniowych w sklepach w ciągu ostatnich dwóch dni przed początkiem obowiązywania nowych restrykcji.

- Mam nadzieję, że ludzie kupują tylko niezbędne minimum żywności, której naprawdę potrzebują

 - powiedział Altmaier w niedzielę wieczorem "Bildowi". Chodzi o zdrowie wielu ludzi - podkreślił, dodając, że "im szybciej opanujemy te infekcje, tym lepiej dla wszystkich". Jako najlepsze prezenty bożonarodzeniowe Altmaier polecał bony podarunkowe, które można wymienić na towary, gdy sklepy zostaną ponownie otwarte. Podkreślił jednak, że "nikt nie może z pełną odpowiedzialnością przewidzieć", kiedy handel znowu ruszy.

 

 

 



Źródło: niezalezna.pl, dw.com

#koronawirus

md