... bo nie wiedzą, co piszą? Na ścianie jednej z gliwickich kościołów, jak na wielu innych świątyniach w ostatnich dniach w Polsce, pojawił się wymalowany napis środowisk sprzeciwiających się decyzji Trybunału Konstytucyjnego. Ten jednak ma istotne znaczenie.
Zdjęcie napisu na jednym z gliwickich kościołów pojawiło się dziś na Twitterze.
Boże zlituj się nad nimi 🙏🙏🙏 Ludzie nie dajmy się temu zwariować dobro zawsze zwycięża #BabiesLivesMatter Kościół w Gliwicach w Ostropie #Gliwice pic.twitter.com/rp2BMPVC34
— Izabella Paskuda #BabiesLivesMatter (@PaskudaIzabella) October 26, 2020
Napis ten ma istotny wymiar - zwykłej bezmyślności lub szczególnego cynizmu i wrogości. Przyjście na świat Syna Bożego, który zwyciężył śmierć, jest sednem wiary chrześcijańskiej. Nowe prawo, nowe przykazanie, oparte na miłosierdziu i miłości Boga i bliźniego, często stawiane w opozycji do surowych decyzji "starotestamentowego" Boga, jest dziełem syna Maryi, Jezusa Chrystusa.
Boże przebacz im bo nie wiedzą, co czynią. #BabiesLivesMatter
— Refleksje lokalne #BabiesLivesMatter (@NaszGarbw) October 26, 2020
Biorą już przykład ze swoich koleżanek z Argentyny. Tam na podobnym marszu inscenizowano aborcję dzieciątka Jezus 🤦♀️ pic.twitter.com/Pmwj7j0Wu1
— Przemek (@PrzemekZL) October 26, 2020
To kolejna odsłona manifestacji wywołanych orzeczeniem Trybunału Konstytucyjnego dot. aborcyjnej przesłanki eugenicznej. TK orzekł, że przepis zezwalający na dopuszczalność aborcji w przypadku dużego prawdopodobieństwa ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu jest niezgodny z konstytucją. Rząd zapowiada prace nad systemem wsparcia dla kobiet, które zdecydują się na urodzenie dziecka chorego.