Komisja Europejska wyraziła dzisiaj zadowolenie z decyzji władz Hiszpanii o zawieszeniu planowanej reformy Naczelnej Rady Sądowniczej. Bruksela krytykowała projektowane zmiany, wskazując na możliwość upolitycznienia tej instytucji, odpowiedniczki polskiej KRS.
"KE wyraziła jasne stanowisko w sprawie projektu prawa, wzywając do zapewnienia, by Naczelna Rada Sądownicza nie była postrzegana jako podatna na upolitycznienie. W tym kontekście zawieszenie propozycji i umożliwienie szerszych konsultacji jest krokiem we właściwym kierunku" - powiedział na konferencji prasowej w Brukseli rzecznik Komisji Christian Wigand.
W połowie października centrolewicowy rząd koalicyjny Pedra Sancheza złożył w parlamencie projekt zreformowania kierowniczego organu władzy sądowniczej - Naczelnej Rady Sądowniczej (CGPJ), odpowiednika polskiej Krajowej Rady Sądownictwa. Zmiana miałaby dotyczyć sposobu wyboru tych członków CGPJ, którzy dotychczas byli wybierani większością 3/5 głosów parlamentu. Rząd chciał, aby wybór odbywał się zwykłą większością głosów, co pozwoliłoby mu na uniknięcie konieczności negocjowania z największą partią opozycyjną, prawicową PP, i wprowadzenie do CGPJ sędziów bliskich lewicy.
Komisja Europejska oficjalnie wyraziła zaniepokojenie z powodu proponowanej reformy. Wezwała Madryt do konsultacji z Komisją Wenecką (organem doradczym Rady Europy) przed wprowadzeniem jakichkolwiek zmian w systemie wyboru członków CGPJ.
Wigand poinformował, że unijny komisarz ds. sprawiedliwości Didier Reynders rozmawiał o tej sprawie w środę wieczorem z minister spraw zagranicznych Hiszpanii Aranchą Gonzalez Layą.
"Minister poinformowała komisarza o reformie i była otwarta na dyskusje i wysłuchanie opinii ze strony KE. Komisja przypomniała o swoim jasnym stanowisku i poprosiła o więcej informacji" - relacjonował rzecznik. Podczas tej rozmowy Gonzalez Laya nie informowała jednak o zamiarze zawieszenia reformy.
W niedawnym raporcie dotyczącym praworządności w części odnoszącej się do Hiszpanii KE zwróciła uwagę na "konieczność zagwarantowania, aby Naczelna Rada Sądownicza nie była postrzegana jako podatna na upolitycznienie".
Rząd Sancheza obwinia prawicową PP o blokowanie od prawie dwóch lat odnowienia składu naczelnego organu władzy sądowniczej. Lider PP Pablo Casado odmówił negocjowania w tej sprawie z rządem ze względu na jego koalicjanta, radykalnie lewicową partię Unidas Podemos, w której strukturach znajdują się komuniści podważający system polityczny Hiszpanii. Casado obwinia rząd o wybór koalicjanta, który zagraża strukturom państwowym.