Choć aktor Marek Kondrat wyprowadził się z Polski, to wrócił, by wziąć udział w wyborach prezydenckich. Przy okazji udzielił wywiadu "Gazecie Wyborczej", w którym padło skandaliczne porównanie Polski do stołu... "przy którym ktoś puścił bąka". - To jest takie smutne - komentują internauci.
Marek Kondrat wyprowadził się jakiś czas temu do Hiszpanii i nie ukrywa, że podoba mu się w tym kraju o wiele bardziej niż w Polsce. Choć o powrocie do kraju w wywiadzie dla "Wyborczej" nie wspomina, to twierdzi, że "to, jaka będzie moja ojczyzna, nie jest mi obojętne".
Następnie wypowiada się pogardliwie o Polakach.
Z piwnicznego okienka wynurzył się łeb narodu, ale tułów wciąż pozostał w piwnicy. Zablokował się i nie chce wyjść. Ci otwarci, lepiej wyedukowani chcą być częścią świata, ale co zrobić z tamtymi?
- rozprawia aktor i sugeruje, że Polacy są mało postępowi, bo nie jeżdżą za granicę.
Dalej jest jeszcze "ciekawiej", bowiem aktor porównuje Polskę do stołu, "przy którym ktoś puścił bąka".
Poprawność jest czymś pożytecznym. Jak siedzimy przy stole, to – za przeproszeniem – nie puszczamy bąków… Bo, panie prezesie, nie wypada. Niestety, Polska stała się stołem, przy którym do takich zachowań dochodzi
- wypalił Kondrat.
Wywiad aktora wywołał falę komentarzy na Twitterze.
Dwa cytaty z sobotniego wywiadu "Wyborczej" z Markiem Kondratem. Jest też o tym, że "Polska jest jak stół, przy którym ktoś puścił bąka". Intelektualna uczta. pic.twitter.com/M3hkV2YtSl
— Marcin Makowski (@makowski_m) July 11, 2020
Nawet posłanka Lewicy nie kryła swojego zażenowania.
To jest takie smutne.. 😔 Nie wiem, przypomina mi to Giedroycia, Miłosza, którzy zza granicy pouczali rodzimy plebs, jak ma się nie dać zniewalać. Czy mieszkanie za granicą wywołuje kompleksy, które trzeba leczyć odgrywaniem się na gorzej usytuowanych rodakach?
— Anna-Maria Żukowska 💁🏻♀️ #Lewica ↙️↙️↙️🏳️🌈☮️ (@AM_Zukowska) July 11, 2020
Norma. Cześć ludzi w pewnym wieku mówi już tylko o fizjologii. Z drugiej strony - jakich procesów intelektualnych wymagać od kogoś, kto mając jeden z największych talentów w historii polskiego kina, postanowił w szczycie kariery rozmienić się na drobne i zostać "ryjem" banku?
— Wojciech Mucha (@WojciechMucha) July 11, 2020
IMO taka pogarda dla własnego narodu ma źródło w bardzo niskiej samoocenie i poczuciu własnej nicości. I to, co prezentuje p. Kondrat, jest najgorszą z możliwych terapii. Co gorsza, nie jest wyjątkiem, takich jak on jest legion.
— Alina Petrowa (@AlinaPetrowaW) July 11, 2020
Marek Kondrat w GW że "Polska jest jak stół, przy którym ktoś puścił bąka" a niektórzy Polacy chcą poznać świat ale co zrobić z ciemnotą, co siedzi w piwnicy i smrodzi?
— Dawid Wildstein (@DawidWildstein) July 11, 2020
Szczerze? Zgadzam się z Kondratem. Co z nimi zrobić? Z zakompleksionymi gburami z piwnicy? Z Kondratem resztą?