Telewizja Polska zaprosiła oba sztaby na debatę. Bielan: Prezydent Andrzej Duda weźmie w niej udział
Telewizja Polska zaprosiła sztaby kandydatów, którzy będą brali udział w II turze wyborów prezydenckich na debatę. – Prezydent Andrzej Duda będzie w poniedziałek na debacie TVP – zapowiedział w rozmowie z Dorotą Kanią w Polskim Radiu 24. Podał, że debata ma odbyć się w miejscowości Końskie.
Europoseł i rzecznik sztabu prezydenta RP Andrzeja Dudy Andrzej Bielan pytany był o możliwą debatę przed II turą wyborów prezydenckich. Podał, że telewizja publiczna zaprosiła na poniedziałek dwa sztaby.
Jak rozumiem propozycję TVP, jest to debata z udziałem publiczności, wyborcy będą mogli zadawać pytania. Myślę, że to ma sens. Pamiętajmy, że ostatnio po nieudanym występie w debacie Rafał Trzaskowski narzekał na jakość pytań, stwierdził, że te pytania mu nie odpowiadają, więc jestem przekonany, że chętniej odpowie na pytania zadawane przez wyborców, o ile w ogóle chce odpowiadać na pytania
– podał Bielan.
Dodał, że wczoraj Trzaskowski odmówił odpowiedzi na pytanie na konferencji prasowej w Płocku zadawane przez lokalnego dziennikarz o zrzut ścieków do Wisły w Warszawie.
Prezydent Andrzej Duda będzie na debacie telewizji publicznej w poniedziałek. Ma ona odbyć się w miejscowości Końskie
– dodał rzecznik sztabu Andrzeja Dudy.
"Andrzej Duda jest pierwszym polskim prezydentem, który bierze udział w takich debatach. Jego poprzednik Bronisław Komorowski nie wziął udział w debacie przed I turą" – mówił Bielan.
Polityk stwierdził, że nie wie, czy Rafał Trzaskowski zgodzi się przyjść na tę debatę. Ocenił, że może obawiać się pytań wyborców.
Rafał Trzaskowski ma duże problemy z pamięcią. Nie pamiętał, że cztery lata temu był posłem, nie pamiętał że wtedy było głosowanie nad obniżeniem wieku emerytalnego, a sam głosował przeciwko. Był dwukrotnie ministrem, a teraz będzie rozliczany z tego, jak sprawuje urząd prezydenta Warszawy. (…) Rafał Trzaskowski startując w wyborach w 2018 roku obiecywał warszawiakom, że będzie prezydentem pełną kadencję. Zrobimy wszystko, żeby słowa dotrzymał
– mówił Bielan.
Źródło: niezalezna.pl
