30-letnia Kristen Stewart, najbardziej znana z roli w filmach „Zmierzchowa”. Teraz zagra w filmie, którego akcja dzieje się na początku lat 90., kiedy Diana podjęła decyzję o rozstaniu z księciem Karolem i wycofaniu się z rodziny królewskiej.
Karol i Diana rozeszli się w 1992 roku i rozwiedli cztery lata później, co było niespotykanym w dzisiejszych czasach posunięciem dla spadkobiercy tronu brytyjskiego. Diana zginęła tragicznie w wypadku samochodowym w Paryżu w 1997 roku w wieku 36 lat.
Produkcja niezależnego filmu, który wyreżyseruje Chilijczyk Pablo Larrain, ma rozpocząć się w 2021 roku. Nie ogłoszono castingu do filmu "Charles".
„Gdy ktoś decyduje się nie zostać królową i mówi: wolałabym pozostać sobą, jest to ważna decyzja - bajka do góry nogami”
- powiedział Larrain w Deadline.
„To świetna uniwersalna historia, która może dotrzeć do milionów ludzi i właśnie to chcemy zrobić. Chcemy stworzyć film o szerokim zasięgu, łączący się ze światową publicznością, która jest zainteresowana tak fascynującym życiem”
- dodał.
Larrain, który zdobył uznanie krytyków za film "Jackie" z 2016 r. o żonie prezydenta USA Johna F. Kennedy'ego, powiedział, że Stewart doskonale pasuje do roli Lady Diany.
„Może być bardzo tajemnicza, bardzo delikatna i ostatecznie bardzo silna, a tego właśnie potrzebujemy” - powiedział Deadline. „Myślę, że jednocześnie zrobi coś oszałamiającego i intrygującego”.