PODMIANA - Przestają wierzyć w Trzaskowskiego » CZYTAJ TERAZ »

Podsumowanie manewrów Defender Europe-20+

Tysiące zaangażowanych żołnierzy i wiele godzin szkolenia. Polacy i Amerykanie podsumowali manewry Defender Europe 20+

DG RSZ

Manewry miały być największymi organizowanymi przez US Army Europe na terenie Starego Kontynentu od 25 lat. Ich celem było sprawdzenie procedur związanych z przerzutem ze Stanów Zjednoczonych dużych sił, gdyby konieczne było wsparcie sojuszników. Te plany pokrzyżował koronawirusa. Mimo że ponad 90 proc. sprzętu przeznaczonego na manewry zostało przemieszczone lub przygotowane do przerzucenia ze Stanów Zjednoczonych do Europy, a duża część wojskowych z US Army zdążyła dotrzeć do Europy, „Defender” został z powodu pandemii wstrzymany. Ze względów epidemiologicznych ograniczono lub zawieszono realizację niektórych ćwiczeń, m.in. w państwach bałtyckich. Jednym z nielicznych, które doszły do skutku był „Allied Spirit’20”. Mimo tego przedstawiciele amerykańskiej armii podkreślają, że najważniejszym elementem manewrów był właśnie przerzut wojsk zza oceanu. Ten plan w dużej mierze udało się zrealizować. 

Głównym założeniem „Defender Europe 20” – które miały się odbyć w kwietniu i maju – było przetestowanie procedur związanych z przerzutem na Stary Kontynent 20 tysięcy amerykańskich żołnierzy i ich sprzętu. US Army miała też podjąć kilka tysięcy jednostek sprzętu z magazynów, które znajdują się w Europie, następnie wspólnie z sojusznikami zrealizować kilka mniejszych ćwiczeń taktycznych. W sumie podczas „Defendera” miało być zaangażowanych 37 tysięcy żołnierzy z 18 państw.

 



Źródło: DG RSZ

iggys