- Jak tutaj wjeżdżaliśmy to przypomniano mi, że podobno Grzegorz Schetyna powiedział kiedyś, że "wybory wygrywa się w Rykach, a nie w Miasteczku Wilanów", więc całkiem niezły prognostyk - mówił w Rykach ubiegający się o reelekcję prezydent Andrzej Duda. Na spotkanie z prezydentem przybyły tłumy mieszkańców.
Ubiegający się o reelekcję prezydent Andrzej Duda odwiedził dzisiaj Ryki.
"Jak tutaj wjeżdżaliśmy to przypomniano mi, że podobno Grzegorz Schetyna powiedział kiedyś, że >>wybory wygrywa się w Rykach, a nie w Miasteczku Wilanów<<, więc całkiem niezły prognostyk"
- przypomniał.
PAD do licznie zgromadzonych mieszkańców Ryk: „Schetyna powiedział kiedyś, że wybory wygrywa się w Rykach, a nie w miasteczku Wilanów. Całkiem niezły prognostyk, dziękuje”. ☺️ #DUDA2020 pic.twitter.com/HcNjee3gIw
— Edyta Kazikowska (@KazikowskaEdyta) June 15, 2020
Grzegorz Schetyna powiedział kiedyś, że wybory wygrywa się w Rykach, a nie Wilanowie. Zwyciężymy! #Duda2020#LaczyNasPolska pic.twitter.com/kODUiUjvtn
— Jan Kanthak (@JanKanthak) June 15, 2020
Andrzej Duda przypomniał też, że wykluczenie komunikacyjne jest bolączką wielu terenów Polski, to coś z czym stara się walczyć.
"Między innymi żeby to pokonać mówię tak bardzo często o programie 100, a mam nadzieję, że nawet 200 przystanków kolejowych. Chciałbym, żeby wszędzie tam, gdzie jest kolej, gdzie przechodzi przez miasteczka, ten pociąg po prostu się zatrzymywał, służył ludziom, żeby ludzie mogli dojechać do pracy, do większych ośrodków, żeby była większa mobilność, żeby była także komunikacja dla turystów, czy po prostu dla nas, codzienna"
- mówił.
.@AndrzejDuda jest już z nami w Rykach. #lubelskie. #duda2020 pic.twitter.com/BifMl3GFmN
— Sylwester Tułajew 🇵🇱 (@Tulajew) June 15, 2020
Mówił także, że chciałby, aby przywracano zlikwidowane połączenia kolejowe.
"Ale tutaj warunkiem jest także budowa nowych przystanków kolejowych i remontowanie, odbudowywanie, rewitalizacja tych, które były kiedyś, służyły, a później przerwano ich funkcjonowanie na skutek tego, że się nie opłacało"
- powiedział.
"Ja mówiłem to już pięć lat temu, że dosyć Polski, w której się nic nie opłaca. Wtedy mówiono, że trzeba sprzedać LOT, bo się nie opłaca, porzucono polskie stocznie, bo się nie opłacało, bo Komisja Europejska nie pozwalała realizować pomocy publicznej. Okazało się, że w międzyczasie Niemcy byli w stanie dofinansowywać swoje stocznie, bo przemysł stoczniowy jest strategiczny i ważny. Francuzi byli w stanie dofinansowywać - ich stocznie przetrwały, a nasze nie"
- podkreślił Andrzej Duda.
Duda mówił również o rodzinie.
"Gwarantuję przestrzeganie i absolutne pilnowanie konstytucyjnych praw rodziny i konstytucyjnego porządku, (...) gdzie jest powiedziane, że małżeństwo to związek kobiety i mężczyzny, gdzie pod szczególną ochroną ze strony państwa znajduje się małżeństwo, rodzina, rodzicielstwo i macierzyństwo"
- powiedział.
Podkreślił też, że rodzice mają prawo wychowywać dzieci zgodnie z własnym światopoglądem. W związku z tym, mają też prawo żądać ochrony dzieci przed "nieuprawnionymi wpływami".
"Zapewniam, że dopóki jestem prezydentem, to będzie dla mnie kwestia absolutnie na pierwszym miejscu. Jedną z najważniejszych spraw państwowych, to jest właśnie ochrona rodziny jako fundamentalnej wspólnoty naszego społeczeństwa"
- powiedział.
Andrzej Duda podkreślił, że rodzinie, jako wspólnocie, zawdzięczamy bardzo wiele.
"Wtedy, gdy Polski nie było na mapach, kiedy nas napadano, albo rozdrapywali Polskę zaborcy, i czasem było tak, że nie było Polski ponad 100 lat, to polskość: mowa, tradycja, kultura, historia, pamięć o bohaterach i przede wszystkim język przetrwały w naszych rodzinach. To rodziny tego pilnowały i były skarbnicą naszej tradycji. Dlatego rodzinie w naszym kraju należy się szacunek ponad wszystko i obrona ponad wszystko. Ja uroczyście państwu obiecuję, że będę rodziny chronił"
- mówił.