Kilkudziesięcioletnie tramwaje i autobusy, a także prototypy aut i przedwojenne samochody z fabryki Stoewerów można od czwartku ponownie oglądać w szczecińskim Muzeum Techniki i Komunikacji. Po przerwie wynikającej z pandemii koronawirusa zwiedzających obowiązują jednak obostrzenia.
W pierwszym dniu otwarcia w dawnej zajezdni przy ul. Niemierzyńskiej, gdzie mieści się Muzeum Techniki i Komunikacji, nie było jeszcze wielu chętnych do zwiedzania. Jak tłumaczył Andrzej Wojciech Feliński z muzeum, potrzeba nieco czasu, aby m.in. dotrzeć z informacją o otwarciu do szerszej publiczności.
"Myślę, że powoli będziemy dochodzić do normalności, raczej z wyjątkiem imprez masowych – z tego na razie musimy zrezygnować" – wskazał Feliński. Zaznaczył, że muzeum pracuje nad rozwiązaniami, które pozwoliłyby na kontynuowanie działalności edukacyjnej, np. w formie wirtualnej.
"Nie rezygnujemy też z wystaw czasowych, co prawda w trochę innych warunkach i na nieco innych zasadach. Będą one powstawać i będą znajdowały się w przestrzeni muzealnej, ale będziemy zachęcali do zwiedzania ich w trybie online"
– powiedział Feliński.
Muzeum planuje udostępnić wkrótce w ten sposób wystawę poświęconą pracom studentów wzornictwa przemysłowego Zachodniopomorskiego Uniwersytetu Technologicznego.
Wśród eksponatów znajdują się m.in. funkcjonalne meble czy makiety altanek działkowych.
W muzeum zmienione zostały godziny otwarcia: we wtorki czynne będzie w godz. 10-15, a od środy do niedzieli od 10 do 16. Zwiedzać może jednocześnie 30 osób, wszyscy muszą zakrywać usta i nosy oraz zachowywać dystans i dezynfekować ręce. Instytucja zawiesiła też oprowadzanie po wystawach z przewodnikiem i lekcje dla szkół.
Dotychczas można było wsiadać do niektórych pojazdów z ekspozycji – autobusów i tramwajów. Teraz jest to niemożliwe, nie można też dotykać eksponatów. Zamknięta została interaktywna wystawa "Eureka", nie będzie można też skorzystać z symulatora jazdy tramwajem.
Zwiedzający mogą natomiast zobaczyć kolekcje pojazdów: od Stoewerów - samochodów wyprodukowanych przed wojną w szczecińskiej fabryce, poprzez przedwojenne jednoślady, najpopularniejsze pojazdy PRL-u, autobusy i tramwaje szczecińskiej komunikacji miejskiej po polskie prototypy, takie jak "Wszędołaz", stworzony jako następca Fiata 126p, Beskid czy sześciokołowa amfibia.