Utrzymanie gotowości pododdziałów wojskowych do wykonywania zadań to nie tylko szkolenie na poligonach, czy placach ćwiczeń, ale także obsługa sprzętu i wszystkie czynności obsługowo-naprawcze. Gdy jedni żołnierze, pełnią służbę realizując zadania związane z minimalizację ryzyka rozprzestrzeniania się epidemii koronawirusa w głąb kraju, m.in. strzegąc granicy państwowej, inni wzmagają działania obsługowo-naprawczych sprzętu wojskowego.
„Majówka techniczna” to termin, który stał się w 11. Lubuskiej Dywizji synonimem szczególnej dbałości o sprzęt techniczny, w tym czołgi T-72 eksploatowane przez 34. BKPanc. Codzienny wysiłek wkładany przez załogi czołgów oraz żołnierzy służb technicznych w zachowanie sprawności sprzętu i uzbrojenia oraz jak najlepsze jego przygotowanie, poprzez kompleksową obsługę jest podstawowym czynnikiem wpływającym na przyszłą jego niezawodność – czytamy na portalu brygady.
Obsługi i skomplikowane remonty są możliwe dzięki wykorzystaniu wiedzy i doświadczenia specjalistów mechaników oraz dostępnej infrastruktury garażowej, a także bazy remontowej.
We wszystkich jednostkach wojskowych "Czarnej Dywizji' obsługiwany i naprawiany jest zarówno sprzęt gąsienicowy, jak i kołowy. Żołnierze oraz pracownicy cywilni wykorzystują stanowiska kanałowe, specjalistyczne stanowiska obsługi i naprawy, stacje diagnostyczne, spawalnie, urządzenia działów obróbki i skrawania, a także malarnie i lakiernie. Wykorzystanie hal remontowych pozwala po zdiagnozowaniu ewentualnej usterki na jej szybkie i sprawne usunięcie – podaje oficjalny portal 34. BKPanc.