W liczącym około 12,5 miliona mieszkańców Bombaju obowiązuje od połowy kwietnia kwarantanna. Miasto położone na wyspie na Morzu Arabskim tuż przy kontynentalnych Indiach było do niedawna otoczone przez zanieczyszczone przez ludność wody. Tymczasem już po kilku tygodniach od wprowadzenia stanu kwarantanny sytuacja poprawiła się na tyle, że flamingi wręcz okupują wody Bombaju. Obecnie liczbę ptactwa ocenia się nawet na 150 tysięcy osobników.
Duże ilości flamingów w Indiach nie są niespotykane - choć poprzedni rekord wynoszący 134 tysięcy flamingów najprawdopodobniej został już pobity. Badacze zwracają uwagę na inny fakt. Ptaki pojawiają się masowo w miejscach, gdzie od dziesiątek lat ich nie było, ze względu na szkodliwą działalność człowieka.
Sieć podbijają relacje fotograficzne szczególnie z Bombaju:
150k flamingos descend into urban Mumbai, India during the pandemic lockdown.
— Adam B. Hill, M.D. (@Adamhill1212) May 1, 2020
https://t.co/P3cu79PVLI pic.twitter.com/Jl5CiWhN0O
Mumbai! Tens of thousands of flamingos flock to Mumbai during #coronavirus #COVID19. pic.twitter.com/1T1qWOnpyr
— Jose D. Truth (@JoseDTruth) May 1, 2020
Flocks of flamingos turn Mumbai pink during coronavirus lockdown https://t.co/W73ZxkDv9y pic.twitter.com/1p5fsUVbDl
— Global News Trending (@GNewsTrending) April 30, 2020
Pink flamingos find their natural habitat in the vast Navi Mumbai wetlands every year before the monsoon. This is the land which the local planning agency, CIDCO, wants to hand over to a builder for a golf course and residential township. Land Grab. pic.twitter.com/2H0YilXg9I
— Nauzer Bharucha (@nauzerbTOI) September 8, 2018
Zauważono również znaczny przyrost ilości małp w stołecznym Delhi, jak również dużą ilość delfinów, które po raz pierwszy od wielu lat pojawiły się w rzece Ganges, nazywanej jedną z najbardziej zanieczyszczonych rzek świata.