Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ »

Chińczycy sprzedali Włochom maseczki, które Włosi... wysłali im z pomocą humanitarną

W zeszłym miesiącu Chiny wysłały transport zaopatrzenia medycznego do Włoch. Brytyjskie media odkryły, że znalazły się wśród niego środki ochrony osobistej, które Włochy wcześniej przekazały Chinom w ramach pomocy humanitarnej.

zdjęcie ilustracyjne / pixabay.com/@pisauikan

Chińscy komuniści prowadzą zmasowaną akcję propagandową mającą ratować wizerunek ich kraju w dobie kolejnej już pandemii, która miała swój początek w państwie środka. W ramach tej akcji wysłali w zeszłym miesiącu do Włoch samolot z transportem zaopatrzenia medycznego i środków ochrony osobistej, jak maseczki chirurgiczne. Chińska propaganda próbowała przedstawić to jako pomoc humanitarną, ale dziennikarze szybko odkryli, że Pekin zażądał od Rzymu zapłaty za te towary. Teraz okazuje się, że sprawa ma drugie dno. 

Kiedy epidemia chińskiego koronawirusa szalała już w Wuhan, ale nie dotarła jeszcze do Europy, włoski rząd wysłał do Chin ogromne ilości środków ochrony osobistej. Za darmo, w ramach pomocy humanitarnej. Środki te miały pomóc w zapewnieniu bezpieczeństwa populacji Wuhan. Brytyjski dziennik Spectator ujawnił jednak, powołując się na wysoko postawione źródło w administracji Trumpa, że Amerykanie odkryli, że wśród zaopatrzenia medycznego sprzedanego w zeszłym miesiącu Włochom znalazły się właśnie te środki, które Włosi wcześniej dali im za darmo

- To takie nieszczere ze strony chińskich decydentów gdy mówią teraz, że są tymi, którzy pomagają Włochom albo tymi, którzy pomagają państwom rozwijającym się kiedy, tak naprawdę, są tymi którzy nas wszystkich zarazili. Oczywiście, że powinni pomagać. Mają specjalną odpowiedzialność ponieważ są tymi, którzy rozpoczęli rozprzestrzenianie się koronawirusa i nie przekazali niezbędnych informacji dzięki którym świat mógłby się na to przygotować

- powiedziało źródło brytyjskiego dziennika.

Polityk dodał, że przez kłamstwa chińskich komunistów świat długo myślał, że epidemia koronawirusa to problem lokalny. W ukryciu prawdy -nie wiadomo na razie czy świadomie- pomogła Chińczykom Światowa Organizacja Zdrowia, która długo powtarzała bezkrytycznie ich kłamstwa, jak chociażby to, że koronawirus nie przechodzi z osoby na osobę, co ogłaszano jeszcze w połowie stycznia. Zdaniem przedstawiciela Białego Domu gdyby chińscy komuniści nie ukrywali prawdy o epidemii to USA mogłaby zacząć przygotowywać się do niej co najmniej miesiąc wcześniej, co znacznie obniżyłoby liczbę ofiar. Niektórzy eksperci szacują nawet, że gdyby Chiny od razu przyznały się do problemu, to ofiar mogłoby być nawet 95 proc. mniej. 

Afera ze sprzedażą środków ochrony z darów humanitarnych to kolejna już porażka chińskiej propagandy. Wcześniej na przykład Chiny, jak pisała "Gazeta Polska Codziennie", sprzedały Czechom i Hiszpanom niedziałające szybkie testy na koronawirusa, które wyprodukowała firma, która nigdy nie dostała pozwolenia na produkcję sprzętu medycznego. Niedawno zrobiło się również głośno o tym, że Chińczycy wysłali do Holandii maseczki chirurgiczne które nie spełniają jakichkolwiek standardów medycznych i nie przylegają do twarzy, co zmusiło tamtejszy rząd do wycofania 600 tysięcy sztuk ze szpitali. 

Coraz głośniej mówi się, że gdy tylko sytuacja unormuje się po pandemii, to z powodu kłamstw chińskich komunistów rola tego państwa na arenie międzynarodowej znacznie osłabnie. Źródła na Downing Street powiedziały dziennikowi "Daily Mail", że Chiny mogą stać się nawet pariasem społeczności międzynarodowej, co dla kraju żyjącego z eksportu i mającego imperialne ambicje będzie ogromnym ciosem. Nic dziwnego, że próbują się przed tym bronić.

- Trwa właśnie obrzydliwa kampania dezinformacji i nie można tego zaakceptować. Chiński rząd wie, że podwinęła mu się noga i zamiast się do tego przyznać dalej kłamie

- powiedziało dziennikarzom źródło w brytyjskim rządzie.

 

 



Źródło: Spectator, Daily Mail

#koronawirus

Wiktor Młynarz