Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ »
Z OSTATNIEJ CHWILI
Prezydent Andrzej Duda podpisał budżet na 2025 r. oraz przesłał część przepisów do Trybunału Konstytucyjnego w trybie kontroli następczej • • •

Chiny ukrywały prawdę o Covid-19. Można było o 95% zmniejszyć rozprzestrzenianie koronawirusa!

W amerykańskiej Izbie Reprezentantów pojawił się projekt rezolucji potępiającej Chiny za ich reakcję na epidemię Covid-19. Kongresmeni zwracają w niej uwagę, że problemy przez nią spowodowane mogłyby być znacznie mniejsze gdyby rząd Chin nie uciszał lekarzy którzy raportowali o niej jako pierwsi.

Vektor Kunst iXimus; pixabay.com / Creative Commons CC0

Projekt rezolucji został przedstawiony przez republikańskiego kongresmana z Indiany Jima Banksa we wtorek. Teraz razem z demokratą Sethem Moultonem zbierają tzw. kosponsorów czyli osoby, które deklarują swoje poparcie dla danej inicjatywy. Udało im się już zebrać kilkunastu – na razie pod rezolucją podpisali się niemal wyłącznie Republikanie, ale nieoficjalnie mówi się, że poprą ją obie partie.

W swojej rezolucji kongresmeni zwracają uwagę na to jak władze Chin zachowywały się na początku epidemii. Twierdzą, że Pekin popełnił wiele poważnych błędów, które spowodowały, że epidemia Covid-19 przybrała tak tragiczne rozmiary. Wymieniają wśród nich na przykład rozsiewanie dezinformacji mających ukryć prawdziwe zagrożenie powodowane przez wirus, niechęć do współpracy z międzynarodowymi organizacjami zdrowotnymi czy cenzurowanie piszących o nim dziennikarzy. Powołują się przy tym na niedawne badanie naukowców z uniwersytetu w Southampton z którego wynika, że gdyby Chiny podjęły walkę z koronawirusem trzy tygodnie wcześniej to globalne rozprzestrzenianie się koronawirusa udałoby się zmniejszyć o 95%.

Autorzy rezolucji opierając się na niedawnych raportach medialnych twierdzą, że Chiny wiedziały o tym, że tajemnicza choroba płuc z Wuhan to tak naprawdę kolejny po SARS koronawirus już w połowie grudnia. Jednak zamiast podjąć wczesne działania, które znacznie zmniejszyłyby skalę epidemii, uciszali lekarzy którzy próbowali przed nim ostrzegać. Wspomnieli przy tym o lekarzu, którego na początku stycznia zmuszono do podpisania oświadczenia, że rozsiewał fałszywe informacje które naruszały porządek społeczny.

Kongresmeni w tej rezolucji potępili Chiny również za to jak traktuje Ujgurów – islamską mniejszość etniczną. Chiny od jakiegoś czasu prześladują ich na wszystkie sposoby pod pretekstem walki z ekstremizmem. Najgłośniej jest o tym, że Ujgurzy są zamykani w „obozach reedukacyjnych”, gdzie oprócz wysłuchiwania komunistycznej propagandy są również zmuszani do niewolniczej pracy. W zależności od źródła taki los spotkał już od 800 tysięcy do dwóch milionów osób. Kongresmeni zwracają uwagę, że przeludnienie i tragiczne warunki panujące w tych obozach sprawiają, że więźniowie są narażeni na ogromne ryzyko złapania wirusa.

Amerykańscy politycy skrytykowali także ogromną kampanię propagandową chińskiego rządu, której celem jest zrzucenie z Pekinu odpowiedzialności za epidemię. Wspominają chociażby o braku współpracy z amerykańskim Centrum Kontroli Chorób (CDC) czy rozsiewanie fałszywych informacji o tym jakoby koronawirus był amerykańską bronią biologiczną. Najbardziej nie podoba im się jednak fakt, że Chiny odbierają akredytacje prasowe pracującym tam dziennikarzom.

„Ten haniebny atak na wolną prasę przez Chińską Partię Komunistyczną jest odrażający. To, że miał miejsce w środku publicznego kryzysu zdrowotnego, kiedy przepływ wiarygodnych informacji do publiki jest bardzo ważny, jest również niebezpieczne”
- skomentował kilka dni temu lewicowy kongresman Adam Schiff, który jeszcze nie podpisał się pod rezolucją.

We wpisie na Twitterze odniósł się do tego również Banks.

„Chińska Partia Komunistyczna to mistrzowie dezinformacji. Już wcześniej kłamali o koronawirusie. Wykopali w tym tygodniu amerykańskie media ponieważ wiedzą, że nie pomożemy im w propagandzie”.
- napisał.

Autorzy rezolucji żądają również od Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) wycofania się z pochwalnych komentarzy pod adresem Chin, chwalących ich za sposoby walki z epidemią. Wielu komentatorów uważa, że pochwalne komentarze szefów tej organizacji, które potem cytowali sami Chińczycy, pomogły im ukryć prawdę o epidemii. Niektórzy uważają, że zachwyt WHO Chinami ma związek z tym, że jej dyrektor generalny Tedros Adhanom Ghebreyesus pochodzi z Etiopii. Chiny są najważniejszym partnerem handlowym jego państwa, przez co ich gospodarka jest uzależniona od Pekinu, a dodatkowo inwestują tam miliony dolarów w budowę infrastruktury.

Na razie nie wiadomo, kiedy potępiająca Chiny rezolucja trafi pod głosowanie.

 



Źródło: niezalezna.pl, Fox News

#COVID-19 #rezolucja #Konfgres #USA #Chiny #koronawirus

Wiktor Młynarz