Brat posła Stefana Niesiołowskiego, Marek Myszkiewicz-Niesiołowski - nadzoruje ścieki w Łodzi. Jako członek rady nadzorczej w Grupowej Oczyszczalni Ścieków dostaje 36 tys. zł rocznie! – podkreśla "SuperExpress". Jest to miejska spółka, więc podlega władzom miasta, gdzie rządy sprawuje prezydent Hanna Zdanowska, oczywiście z PO.
Donald Tusk po aferze taśmowej z udziałem PSL zapowiedział walkę z nepotyzmem i kolesiostwem wśród koalicjantów-ludowców. Ale
porządki powinien zacząć od własnego ugrupowania – pisze "SuperExpress".
- Miesięczne wynagrodzenie pana Myszkiewicza-Niesiołowskiego w 2012 r. wynosi 3015,86 zł brutto. W zeszłym roku jako członek Rady Nadzorczej otrzymał wynagrodzenie w sumie 33163,92 zł brutto - odpowiada "SE" Marek Masłowski, rzecznik prasowy prezydenta Łodzi. Z wyliczeń gazety wynika, że
brat posła PO dostaje ponad 3 tys. zł za jedno do trzech posiedzeń miesięcznie.
"SE" dodaje, że w Łodzi
zatrudnienie znalazł też mąż posłanki PO Elżbiety Radziszewskiej - Artur Lewczuk. Jest on prezesem Towarzystwa Gospodarczego BEWA, które jest własnością PGE KWB Bełchatów SA, wchodzącej w skład PGE.
Źródło:
oa