Kolejni turyści nie mogą wrócić do kraju z powodu problemów biura podróży. Chodzi o polsko-egipskie biuro Mati World Holidays. Tym razem 30 naszych rodaków ma problem z powrotem z wakacji w egipskiej Hurghadzie.
Chociaż polskie Ministerstwa Spraw Zagranicznych zapewnia, że sytuacja jest pod kontrolą, przeczą temu informacje płynące z Egiptu od samych turystów. Alarmują rodziny i media, że koczują na lotnisku bo od dwóch dni nie mają gdzie spać.
- Polska ambasada odmówiła nam pomocy, twierdzili, że nie są w stanie nic zrobić. Biuro podróży nie odbiera telefonu. Od dwóch dni nie wiemy kiedy, i czy w ogóle wrócimy do domu - informowała osoba zgłaszająca się do redakcji Kontakt24.
Organizator wypoczynku tej grupy turystów Mati World Holidays, przekazał natomiast przedstawicielom urzędu marszałkowskiego woj. śląskiego, że wszyscy mają miejsca w hotelu i wracają do Polski w miarę wynajdywania dla nich miejsca w samolotach.
- Gdyby problem z wylotem turystów nie został rozwiązany, w niedzielę do Hurghady z Kairu pojadą pracownicy naszego konsulatu - zadeklarował rzecznik polskiego MSZ.
Urząd marszałkowski woj. śląskiego tłumaczy, że przyczyną zamieszania było spóźnienie. Turyści zbyt późno zostali dowiezieni na lotnisko, a teraz trzeba wyszukiwać dla nich miejsca w różnych lotach czarterowych do Polski.
-
Jak usłyszeliśmy, kontrahent egipski za późno dowiózł grupę turystów na ich samolot. Wszyscy wrócili do hotelu i pozostają tam bezpłatnie. Organizator wyszukuje dla nich miejsca w czarterach do Polski, choć trzeba pamiętać, że jest napięty sezon – wskazała rzeczniczka urzędu marszałkowskiego woj. śląskiego Aleksandra Marzyńska
Biuro Mati World Holidays zapewniło urzędników marszałka, że nie ma kłopotów finansowych. Jednak w ostatnich dniach media informowały już o podobnych kłopotach klientów biura Mati World Holidays. Przedstawiciele biura wyjaśniali wtedy, że powodem kłopotów były przedwczesne powroty do Polski klientów innych upadających organizatorów wypoczynku i związany z tym brak miejsca w samolotach. Zapewniali, że nie mają problemów z płatnościami na rzecz linii lotniczych i hoteli.
Źródło:
kp