Tuzy opozycji opowiedzą o przestępstwach podatkowych. Co dzisiaj zezna Schetyna?

Grzegorz Schetyna, Jacek Rostowski, a w końcu Donald Tusk i Ewa Kopacz – to tylko część czołowych polityków rządu PO-PSL, którzy w najbliższym czasie staną przed sejmową komisją ds. wyłudzeń VAT. Pierwsze ciekawe przesłuchanie odbędzie się już dziś, a na pytania członków komisji odpowie lider PO.

„Codzienna” zapytała m.in. członków komisji, czego się spodziewają po tych zeznaniach.

– Grzegorzowi Schetynie, jako ministrowi spraw wewnętrznych i administracji, podlegała m.in. policja, która jak wiemy, niespecjalnie interesowała się przestępstwami podatkowymi. Był również problem z Biurem do spraw Odzyskiwania Mienia. Nie potrafiliśmy wyrobić norm europejskich i nie ma wytłumaczenia, dlaczego tak się działo – powiedział wiceprzewodniczący komisji Kazimierz Smoliński.

– Pamiętamy również słynną notatkę z Centralnego Biura Śledczego Policji z 2008 r., w której stwierdzono, że są ogromne nieprawidłowości w zakresie ściągalności VAT i funkcjonują mechanizmy jego wyłudzania. Według naszej wiedzy nic z tym nie zrobiono. Dlaczego? Między innymi o to będziemy chcieli zapytać Grzegorza Schetynę

– powiedział poseł Smoliński.

O komentarz poprosiliśmy również innego członka komisji – Zbigniewa Konwińskiego z PO.

– Ta data jest wybrana tylko ze względów politycznych. Nieprzypadkowo PiS wzywa liderów największego ugrupowania opozycyjnego tuż przed wyborami do Parlamentu Europejskiego. Jesteśmy we władaniu wszystkich dokumentów, jakie powstawały w rozmaitych resortach i stąd czerpiemy wiedzę. Wezwanie Schetyny czy Kopacz niczego nie wniesie, chodzi o zwykły polityczny atak na przeciwnika – powiedział Konwiński.

Cały tekst we wtorkowej "Gazecie Polskiej Codziennej"

 

 

Źródło: Gazeta Polska Codziennie