Pod kierownictwem Filipa Rdesińskiego PFN dokonała rzeczy obowiązkowej – wyprodukowała amerykański film dokumentalny… dla Amerykanów. „Poland. The Royal Tour” to nie tylko film pokazywany w Hollywood i udostępniony setkom stacji telewizyjnych w USA – to także przetarcie ścieżki do kolejnych przedsięwzięć w Ameryce, to nawiązanie kontaktów, rozpoznanie mechanizmów przekonywania naszych sojuszników o słuszności utrzymywania dobrych relacji z Polską.
Organizacja premier w Los Angeles, Chicago i Nowym Jorku pokazała sprawność instytucji, a utrzymywanie projektu w tajemnicy aż do dnia prezentacji – że Rdesiński zebrał solidarną ekipę. Nic dziwnego, że prezes PFN, zapytany o następne wielkie przedsięwzięcia, które przygotowuje, odpowiada półuśmiechem satysfakcji. Rozgrzewka już była – po sprowadzeniu fundacji na właściwe tory czekamy na więcej!