10 wtop „czystej wody”, czyli rok z nielegalną TVP » Czytaj więcej w GP!

Jeremi T. Królikowski: W poszukiwaniu metafizyki. WYSTAWA

W warszawskiej Oranżerii Pałacu Króla Jana III w Wilanowie prezentowana jest wystawa „Krajobraz – znak czasu i przestrzeni”. Oglądając barokowe wręcz bogactwo obrazów, pasteli i rysunków Jeremiego T. Królikowskiego, stwierdza się, że artysta ten maluje, odbierając znany sobie świat wszystkimi zmysłami.

Jeremi T. Królikowski, Kazimierz Dolny, widok spod klasztoru, 1999
Jeremi T. Królikowski, Kazimierz Dolny, widok spod klasztoru, 1999
fot. www.wilanow-palac.pl/galeria/25896/4/foto/0

Królikowski wzrokiem notuje niezwykle ważne dla swojej twórczości światło, które nie tylko buduje przestrzeń, lecz także dobywa z barw nastrój wiecznego poszukiwania czegoś odległego, wręcz nieosiągalnego. Harmonia kolorów i kształtów mówi o muzycznym zdawałoby się zapisie tych malarskich poszukiwań, których efektowna materia stwarza wrażenie dotykalnej i godnej mistrzowskiej palety smaków.

Kolorystyczna wrażliwość Jeremiego T. Królikowskiego pozwala pozornie zmysłowym tylko doznaniom twórcy nadać znaczenia głębsze, mówiące o aspektach bycia artystą, możliwościach kreowania własnego świata, wreszcie o międzyludzkich problemach w kontekście zastanego i przyszłego naturalnego otoczenia człowieka. Królikowski swoje filozoficzne refleksje przełożone na język sztuki przekazuje niezwykle subtelnie, unikając tak dziś w sztuce panoszącej się jednoznaczności. Nie sposób nie dostrzec, ża efektownie eksponując swoją malarską wirtuozerię, pełną cytatów z klasyki świata sztuki, ma swój konkretny cel. Szuka absolutu. Nie padają słowa „Bóg”, „Stwórca”, ale gra wzniosłym pięknem kościelnej architektury zdaje się przekonywać widza, że zarówno sakralna budowla, jak i poruszający swoim pięknem przełom rzeki to dzieła chwalące coś więcej niż tylko błyskotliwe kolory i intuicyjnie odnotowane wrażenia ulotnej chwili.

Jeremi T. Królikowski (ur.1943 r.), profesor dr. hab. na Wydziale Ogrodnictwa, Biotechnologii i Architektury Krajobrazu, studiował niegdyś prawo w rodzinnym Lublinie, ukończył zaś Wydział Architektury Politechniki Warszawskiej. To, co widzimy na obecnej wystawie w Oranżerii Pałacu Króla Jana III w Wilanowie, niewiele ma wspólnego z poprawnością architektonicznych rysunków. To pełnokrwiste malarstwo, które oddając zamierzone przez autora piękno, podsuwa nam pytania, czy za widnokręgiem horyzontu istnieje coś jeszcze.

W katalogu Królikowski pisze:„Krajobraz jest największym fragmentem przestrzeni, który możemy objąć zmysłami. Poprzez sztukę możemy dostrzec nie tylko kształt, ale i wymiar duchowy przestrzeni, spotkać genius loci, poprzez to, co widzialne, przedrzeć się, dotrzeć do tego, co niewidzialne”.Wystawa „Krajobraz – znak czasu i przestrzeni” czynna będzie w Wilanowie do 7 maja 2019 r.

 



Źródło: Gazeta Polska Codziennie, gpcodziennie.pl

#„Krajobraz – znak czasu i przestrzeni”. #Jeremi T. Królikowski #wystawa #Wilanów

Jarosław Kossakowski