PO wydała miliony złotych na kampanię billboardową, w której głosi: „PiS wziął miliony”. Ekscytują się tą akcją działacze PO w mediach społecznościowych i propagandyści PO w POstkomunistycznych mediach. Ludzie jednak swoje wiedzą i nie dają się nabierać. Jest już mnóstwo przeróbek – „PiS wziął miliony i oddał je dzieciom”, „PiS wziął miliardy i oddał je Polakom”. Negatywna narracja, oparta na pogardzie dla prawdy i traktująca wyborców jak głupców o krótkiej pamięci obraca się przeciw PO.
Ale znacząca jest euforia jej polityków na tę próbę zakłamania rzeczywistości. Były minister skarbu PO Wojciech Karpiński napisał na Twitterze tak: „Jadę, jadę i prawdę widzę”. Otóż prawda wygląda dokładnie odwrotnie. To o tym polityku na taśmach prawdy nagranych w Sowie mówiono: „Dwie niezależne forpoczty badały Włodka, czy on nie spęka przy podejmowaniu decyzji. [...] No i tam przy wódeczce gdzieś, chodzili go pytali, ale czy ten Włodek, który jest jeb... w Platformie, nie spęka, żeby Jankowi sprzedać Ciech. I powiedział, że absolutnie nie spęka”. No i rząd PO nie spękał, Ciech poszedł po zaniżonej cenie w ręce oligarchy. Ze szkodą dla państwa. Liczonej w dziesiątkach, jeśli nie setkach milionów złotych.