Łotewska baza wojskowa w Ādaži, goszcząca od 2017 r. Wielonarodową Batalionową Grupę Bojową NATO, jest wzorcowym przykładem szybkiej modernizacji infrastruktury wojskowej oraz dostosowania jej do wymogów sytuacji w regionie. – Zrobiliśmy w ciągu dwóch ostatnich lat zdecydowanie więcej niż w ciągu dwudziestu lat – przyznaje w rozmowie z „Codzienną” pułkownik Ilmārs Atis Lejiņš, dowódca łotewskiej Brygady Piechoty Zmechanizowanej.
Łotewska baza Brygady Piechoty Zmechanizowanej w Ādaži jest zlokalizowana ok. 20 km na wschód od Rygi. Od 2017 r. w ramach tzw. Wysuniętej Obecności NATO, czyli eFP (ang. enhanced Forward Presence) stacjonuje tam Wielonarodowa Batalionowa Grupa Bojowa licząca ok. 1,3 tys. wojskowych, na czele której stoi Kanada. Żołnierzy do sojuszniczego batalionu oddelegowały również Polska, Hiszpania, Włochy, Słowenia, Słowacja, Czechy oraz Albania. Trzon polskiego kontyngentu od lipca stanowią żołnierze z batalionu czołgów 15. Giżyckiej Brygady Zmechanizowanej im. Zawiszy Czarnego. Razem z nimi pojawili się logistycy z 1. brygady.
Obecność żołnierzy Sojuszu Północnoatlantyckiego na Łotwie jest gwarantem bezpieczeństwa naszego regionu
– ocenił prezydent Andrzej Duda, który 28 czerwca br. spotkał się z żołnierzami w łotewskiej bazie wojskowej.
Żołnierz w wolnym czasie się nie nudzi
Baza Ādaži przypomina małe miasteczko, które zlokalizowane jest w lesie, gdzie żołnierze w wolnym czasie mogą korzystać z dostępnej infrastruktury sportowej bądź też z oferty kulturalnej. W ub.r. zdecydowano się na wybudowanie tu kompleksu sportowego. 15 mln euro, które zabezpieczone zostały na ten cel, pozwolą na zbudowanie boiska do piłki ręcznej, dwóch do koszykówki, trzech siłowni, ściany do wspinaczki i w pełni wyposażonej sali do boksu. W planach jest również budowa infrastruktury do uprawiania lekkoatletyki, dwóch kortów tenisowych, trzech placów do streetballu oraz czterech boisk do piłki plażowej.
Na terenie bazy znajduje się nowoczesny szpital, obok którego rozbity jest szpital polowy, obsługiwany przez kanadyjski personel. Jest również kaplica oraz dwie stołów-ki. Jadłospis konsultowany jest z dietetykami, którzy sprawują pieczę nad wydawanymi posiłkami. Z racji obecności wielonarodowej batalionowej grupy bojowej z okazji różnych uroczystości serwowane są narodowe potrawy państw, których żołnierze stacjonują w bazie. Na jej terenie znajduje się również miejsce pamięci – pomnik poległych żołnierzy Vienotībā spēks (łot. Siła w Jedności) – poświęcony żołnierzom poległym na misjach zagranicznych.
Jak zauważa w rozmowie z „Codzienną” dowódca Wielonarodowej Batalionowej Grupy Bojowej ppłk Sean M. French, pierwszym zadaniem była integracja. Spójność grupy osiąga się również przez różnego rodzaju zajęcia zintegrowane oraz zawody sportowe. 2 maja br. w bazie Ādaži odbył się zorganizowany przez żołnierzy II zmiany Polskiego Kontyngentu Wojskowego w Republice Łotewskiej międzynarodowy bieg pod hasłem „International Flag Run”, w którym udział wzięli żołnierze wszystkich nacji wchodzących w skład eFP BG.
Poligon dla cywili i wojskowych
Baza sąsiaduje z poligonem (szer. 8 km, dł. 12 km), na którym znajdują się m.in. strzelnice. Obszar obejmujący 7,95 tys. ha, w tym jeziora Lieluika oraz Mazuika, a także grzęzawiska i obszar lotnych piasków, wykorzystywany jest nie tylko przez Gwardię Narodową (łot. Zemessardzes, w skrócie ZS), ale także przez Zmechanizowaną Brygadę Łotewskich Sił Zbrojnych oraz wojska sojusznicze. Prowadzi się tutaj strzelanie bojowe oraz manewry taktyczne. Poligon wykorzystuje się również do celów cywilnych, takich jak rajdy samochodowe czy też zbieranie grzybów i jagód w pobliskich lasach.
Baza z długą historią
Łotwa odzyskała niepodległość równo sto lat temu, 18 listopada. Po raz pierwszy tereny Ādaži były wykorzystywane przez wojsko w latach 20. i 30. XX w. Na terenach tych w latach 1937–1940 operowały oddziały artyleryjskie Łotewskiej Armii. Poligon nosił nazwę Gaujas i obejmował obszar 10,5 tys. ha. W czerwcu 1940 r. na skutek postanowień paktu Ribbentrop-Mołotow Łotwa trafiła pod sowiecką okupację, która zakończyła się (z wyłączeniem lat 1941–1945, kiedy to Łotwę zajmowali Niemcy) w 1991 r.
W latach 1945–1953 teren ten służył 43. Łotewskiej Gwardyjskiej Dywizji, która była częścią Armii Sowieckiej. W latach 1953–1963 poligon wykorzystywany był przez 24. dywizję Sowieckiej Armii. Baza oraz poligon w latach 1969–1993 przypadły oddziałom strzelców zmotoryzowanych i batalionowi chemicznemu. W 1994 r. ponownie niepodległa już Łotwa przejęła całą infrastrukturę od wycofującej się armii sowieckiej.
Ādaži ciągle w rozbudowie
Pułkownik Ilmārs Atis Lejiņš, dowódca Brygady Piechoty Zmechanizowanej, swoją służbę w bazie Ādaži rozpoczął jako porucznik 21 lat temu.
Pamiętam, że infrastruktura była w bardzo złym stanie i wymagała znacznych inwestycji. Co więcej 11 lat temu Łotewskie Siły Zbrojne rozpoczęły pracę nad przejściem z samodzielnego batalionu na format brygady zmechanizowanej. Działania te wiązały się ze stworzeniem również siedziby dowództwa na poziomie brygady, umożliwiającej prowadzenie dużych operacji lądowych, co wymusiło dodatkowe prace infrastrukturalne
– wspomina.
Od 2014 r., kiedy to miały miejsce aneksja Krymu przez Rosję oraz wybuch wojny na wschodniej Ukrainie, nastąpiło wyraźne zwiększenie budżetu obronnego Łotwy, dzięki czemu zwiększyły się zdolności dowództwa brygady.
W tym roku osiągnęliśmy nakłady na wojsko rzędu 576,4 mln dol., czyli ok. 2 proc. PKB. Zamierzamy w latach 2018–2021 rozwijać nadal infrastrukturę wojskową m.in. o nowe poligony, na co przeznaczymy 50 mln euro. Priorytetem jest rozbudowa bazy Ādaži, która przez pierwszą połowę br. pochłonęła aż 60 proc. funduszy z budżetu państwa przeznaczonych na ogólny rozwój infrastruktury wojskowej. Nie jest tajemnicą, że w infrastrukturę wojskową w całym państwie zainwestowaliśmy już 100 mln euro
– przyznaje płk. Lejiņš. W przyszłości baza Ādaži obejmie wraz z przyległościami aż 13,05 tys. ha. Jak do-daje wojskowy, Łotwa zrobiła w ciągu dwóch ostatnich lat zdecydowanie więcej niż w ciągu poprzednich dwudziestu lat. Zakupiony został nowy sprzęt, w tym systemy dowodzenia.
Skupiliśmy się na zwiększeniu możliwości współpracy naszego dowództwa oraz jednostek wojskowych wspólnie ze strukturami międzynarodowymi na zasadach plug and play, co również wpłynęło na rozwój całej bazy
– mówi dowódca łotewskiej brygady zmechanizowanej.
Ten dynamiczny rozwój jest nie tylko zasługą eFP, ale głównie wynika z realizowanych planów dot. mechanizacji łotewskich sił, programu ISTAR (prowadzenia wywiadu, nadzoru, zbierania danych o celach i misji zwiadowczych).
Utworzenie eFP tylko przyspieszyło realizację tych planów, które obecnie są rozwijane
– dodaje płk Lejiņš.
Ze słów wojskowego wynikało że, górny poziom przewidziany przez plan to od 3,5 tys. do 4 tys. wojskowych, którym baza może zapewniać wodę i elektryczność.
Należy doliczyć dodatkowych wojskowych w namiotach. Około 5 tys. wojskowych może mieszkać w bazie Ādaži w miarę dobrych warunkach. Zastanawiamy się nad rozbudową bazy, ale trzeba pamiętać, że zwiększenie liczby kwater dla wojskowych musi iść w parze z dostawą elektryczności oraz wody
– uzupełnia dowódca łotewskiej brygady zmechanizowanej.