W środę przed komisją sejmową badającą sprawę Amber Gold będzie zeznawał były szef Centralnego Biura Antykorupcyjnego Paweł Wojtunik. - Będziemy chcieli się dowiedzieć, czy Centralne Biuro Antykorupcyjne podejmowało jakieś działania osłonowe wobec prezesów sądów, szefów prokuratur, szefów urzędów. Jakie działania podjęło CBA i z jakim skutkiem? To jest linia naszego zainteresowania - powiedział portalowi niezalezna.pl poseł Prawa i Sprawiedliwości, członek komisji Stanisław Pięta.
Stanisław Pięta w rozmowie z naszym portalem powiedział jakie są oczekiwania komisji ds. Amber Gold wobec przesłuchania Pawła Wojtunika. Przesłuchanie byłego szefa Centralnego Biura Antykorupcyjnego w latach 2009 - 2015 odbędzie się w środę 24 stycznia.
- Mamy świadomość, że wielu urzędników, prokuratorów, sędziów nie pracowało z dostateczną skutecznością. Urzędnicy, którzy dopuścili się tych zaniedbań i szefowie urzędów, którzy nadzorowali ich pracę są w mojej ocenie odpowiedzialni za ten stan
- powiedział w rozmowie z portalem niezalezna.pl poseł Stanisław Pięta
- W związku z tym będziemy chcieli się dowiedzieć, czy Centralne Biuro Antykorupcyjne podejmowało jakieś działania osłonowe wobec prezesów sądów, szefów prokuratur, szefów urzędów. Jakie działania podjęło CBA i z jakim skutkiem? To jest linia naszego zainteresowania
- powiedział nam polityk.
Stanisław Pięta zaznaczył, że komisja liczy na szczerość i wylewność ze strony Wojtunika.
- Skoro pan Paweł Wojtunik dzielił się kiedyś z panią minister Bieńkowską swoimi przemyśleniami dotyczącymi między innymi koncepcji ministra Sienkiewicza, który według jego słów miał się przyczynić do spalenia budki policyjnej pod ambasadą rosyjską, to być może pan Wojtunik będzie tak dobry i będziemy mogli liczyć na jego szczerość i wylewność.