Miłośnik nazistów na listach Tuska » czytaj więcej w Gazecie Polskiej! Więcej »

Jarosław Kaczyński na miesięcznicy: To nie jest syzyfowa praca, walczymy o godność

- Za miesiąc minie 5 lat od katastrofy smoleńskiej. Czy wszystkie nasze wysiłki, zmierzające do wyjaśnienia katastrofy to syzyfowe prace, czy poruszamy się do przodu?

Tomasz Adamowicz/Gazeta Polska
- Za miesiąc minie 5 lat od katastrofy smoleńskiej. Czy wszystkie nasze wysiłki, zmierzające do wyjaśnienia katastrofy to syzyfowe prace, czy poruszamy się do przodu? To nie jest syzyfowa praca - powoli, ale idziemy do prawdy, walczymy o godność - mówił przed Pałacem Prezydenckim Jarosław Kaczyński, brat śp. Lecha Kaczyńskiego.

- Żaden naród nie moze zgodzić się na fałsz, cynizm, draństwo - to wszystko, co można było zobaczyć także pod krzyżem. Jeżeli nic nie zrobimy, zgodzimy się na to - powiedział na Krakowskim Przedmieściu prezes PiS.

Jarosław Kaczyński dodał: Musimy trwać - muszą trwać msze, pochody, musi działać zespół Antoniego Macierewicza. Chciałem szczególnie podziękować wszystkim, którzy byli tutaj chociaż raz, i bardzo serdecznie podziękować tym, którzy są tu co miesiąc. W dobrych zawodach uczestniczycie! Będziecie mieli ogromną satysfakcję, tę najważniejszą, bo związaną z sumieniem i sercem. Prawda musi zwyciężyć, Polska musi zwyciężyć. Mam nadzieje, że za miesiąc będzie nas tu jeszcze więcej.

Następnie głos zabrała Anita Czerwińska, organizatorka uroczystości. - Już po kilku dniach po katastrofie smoleńskiej rządzące w Polsce elity polityczne postanowiły podjąć walkę z ludźmi, którzy chcieli upamiętnić poległych w Smoleńsku. Na modlących się pod Krzyżem napadano, wyszydzano ich w mediach, aż wreszcie postawiony tu Krzyż Pamięci został internowany. Do dziś nie ma w jego miejscu żadnego śladu pamięci o poległych. Akcja niszczenia pamięci nie była przypadkiem. Tak jak w przypadku Żołnierzy Wyklętych czy innych polskich bohaterów zabitych przez kremlowski imperializm, taka akcja miała pomóc w zatuszowaniu śledztwa w sprawie zbrodni, a przede wszystkim zniszczyć wiarę w wartości, które wyznawali - powiedziała.

ZOBACZ APEL PAMIĘCI



Po swoim przemówieniu A. Czerwińska zachęciła zgromadzonych do przystąpienia do Korpusu Kontroli Wyborów Prawa i Sprawiedliwości oraz do zgłaszania się do komisji wyborczych i biur Prawa i Sprawiedliwości.

Przed Pałacem Prezydenckim był też obecny ks. Stanisław Małkowski. Przestrzegł on przed głosowaniem na tych, którzy nie szanują przykazań i mają zdeprawowane sumienie. - Kościół nie powinien mówić, na kogo głosować, ale powinien mówić, na kogo stanowczo nie można głosować - stwierdził ks. Małkowski. 



fot. Tomasz Adamowicz/Gazeta Polska

 



Źródło: niezalezna.pl

 

prenumerata.swsmedia.pl

Telewizja Republika

sklep.gazetapolska.pl

Wspieraj Fundację Niezależne Media

Chcesz skomentować tekst? Udostępnij treść i skomentuj w mediach społecznościowych.
wg,MP
Wczytuję ocenę...
Zobacz więcej
Niezależna TOP 10
Wideo