Siły Obrony Ukrainy zaatakowały morski terminal naftowy w Teodozji na okupowanym przez Rosję Krymie - przekazał dziś rano Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy. W sieci pojawiły się nagrania, na których widać, jak rosyjski skład ropy idzie z dymem!
"Ostatniej nocy przeprowadzono udane uderzenie w należący do wroga morski terminal naftowy w tymczasowo okupowanej Teodozji na Krymie. Na terenie obiektu wybuchł pożar. Skutki uderzenia są obecnie ustalane"
Terminal w Teodozji jest największy na Krymie pod względem przeładunku produktów naftowych, które były wykorzystywane m.in. na potrzeby rosyjskiej armii. Baza ta została już zaatakowana przez ukraińskie drony w marcu bieżącego roku.
"Zadanie zostało wykonane przez jednostki Wojsk Rakietowych Sił Zbrojnych Ukrainy we współpracy z innymi pododdziałami Sił Obrony Ukrainy. Działania mające na celu osłabienie potencjału wojskowego i gospodarczego Federacji Rosyjskiej są kontynuowane"
Wcześniej Oleg Kruczkow, doradca szefa władz okupacyjnych na Krymie, napisał na Telegramie: "Pożar w magazynie ropy naftowej w Teodozji. (...) Nie ma ofiar".
Teodozja, okupowany Krym.
— Technicznybdg #F16AreFree (@technicznybdg) October 7, 2024
"Odłamki" spadły na tamtejszy skład paliwa (terminal naftowy) 🔥💪🇺🇦 pic.twitter.com/krBBh7Yu84
Hořící ropné skladiště ve Feodosii je pravděpodobně společnosti Sea Oil Terminal JSC. Zaútočili na něj bezpilotní letouny.
— Jiri Jicha (@jirik957) October 7, 2024
Feodosijský ropný terminál je z hlediska objemu překládky ropných produktů největší na Krymu, poznamenává „Krym. Reálie“. Na poloostrově jsou celkem dva… pic.twitter.com/L3jhNvYhXd
Portal Astra donosi, że ogień pojawił się po nocnym ataku dronów. Serwis dodaje, że lokalni mieszkańcy słyszeli eksplozje przed pożarem.
Rosyjskie ministerstwo obrony twierdzi, że 12 ukraińskich dronów zostało prawdopodobnie zestrzelonych nad Krymem, sześć nad obwodem kurskim i po jednym nad biełgorodzkim, briańskim i woroneskim w Rosji.